Wadowice
Będąc w Wadowicach grzechem byłoby nie odwiedzić domu w którym przyszedł na świat nasz papież. Miejsce przygotowane dla turystów w sposób profesjonalny. Polecam każdemu jako lekcję wspaniałej historii z której można wynieść bardzo wiele.Zaskakująco, nowocześnie, wzruszająco. Chętnie zostałoby się dłużej. Szkoda, że taka liczna grupa zwiedzających i wojskowe tempo. Pani Przewodnik opowiada interesująco.Jedyny minus nie mogliśmy robić zdjęć.Wspaniale miejsce które baaardzo przybliża nam postać Ojca Świętego i jego życie oraz pontyfikat. Polecam baaardzo.Muzeum akceptuje różne zniżki więc wejście nie jest aż tak kosztowne jak wybiera się cała rodzina.
Bazylika Mniejsza Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny warto odwiedzić ze względu na Jana Pawła II , który mieszkał w Wadowicach niewątpliwie jest to obowiązkowy punkt zwiedzania, bo jak tu pominąć miejsce, które Karol Wojtyła codziennie widział z okna swego domu i które było dla Niego tak ważne i chodził do tego kościółka . Można napisać intencje , która jako jedna z wielu zostanie odczytana na mszy w niedziele. czytając wpisy do księgi - łzy same poleciały mi po policzku.Piękne wnętrze warto również pozostać na mszy świętej ponieważ kazania są rewelacyjne.Jeśli Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki z 1999 roku wspomniał o kremówkach to cukiernia ,, U Lenia ,, z pewnością jest spadkobiercą jakości tamtych wiedeńskich kremówek. Niebywale smaczne i świeże a konsumowanie ich w stylizowanej piwnicy potęguje jakość słodyczy.