Wypad w góry na cztery dni – Beskid Śląski.
Weekend czterodniowy w maju (Boże Ciało) postanowiliśmy spędzić w górach. Spacerując i odpoczywając, relaks na całego. Miejscem do którego się wybraliśmy położone jest w Dolinie Żylicy i obok Wisły i Ustronia należy do najbardziej znanych miejscowości turystyczno-wczasowych w Beskidzie Śląskim z licznymi zimą trasami narciarskimi. Tym miasteczkiem nad Żylicą u podnóża Skrzycznego jest SZCZYRK. Spędzając mile czas w Szczyrku większość tego czasu poświęcaliśmy na spacery po górach, trasy bardzo widokowe jak np.: Skrzyczne – Malinowa Skała. Będąc w Szczyrku i go nie zwiedzić , nie zobaczyć to grzech, więc i również oprócz spacerów po szlakach , odbywaliśmy spacery po mieście i okolicy. Może nie ma tu takich atrakcji jak Lunaparki ale jest co zobaczyć i jest gdzie iść wiec nie trudno się nie nudzić. Spacer deptakiem nad Żylicą, odpoczynek ma Placu Św. Jakuba przy Fontanie oraz liczne ławeczki. Dla lubiących sport, skocznia narciarska „Skalite”. Mogliśmy podziwiacz drewniany kościół św. Jakuba Starego, Sanktuarium Matki Bożej Szczyrbowskiej „Na Górce” – bardzo ciekawe miejsce, spod którego roztacza się piękna panorama z górującym szczytem Skrzycznego. Skorzystaliśmy również z takiej atrakcji jak kolej linowa na Skrzyczne. Trasa kolejki składa się z dwóch etapów o łącznej długości ok. 3km. Weekend możemy uznać za udany, pogoda dopisała, najważniejsze zobaczyliśmy a i głodni również nie przyjechaliśmy bo jest gdzie zjeść. Zapraszamy do oglądania galerii zdjęcia najlepiej pokarzą ze warto.