Lanckorona
Dojechać można albo samochodem, albo busikiem, jest też możliwość dojazdu np. do Kalwarii, a później przejście szlakiem do Lanckorony.
Lanckorona prawdopodobnie powstała już w XII wieku. W 1361 otrzymała prawa miejskie ( odebrane w 1993 ).
Dzieje tego miejsca są niezwykłe, swoje pietno odcisnął na nim potop szwedzki, rozbiory polski, walki konfederatów barskich , a także liczne pożary . Kiedy Lanckorona znalazła się poza szlakiem handlowym czas stanął w miejscu.
Co jest niezwykłe ? Rynek otoczony malutkimi chatami, spokój i piękne widoki gór.
Do atrakcji wartych zwiedzenia należą ruiny zamku, wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego. Niesamowite jest także otoczenie ruin - duża polana z możliwością pikniku, liczne aleje spacerowe oświetlone lampami ( widok jak z Narnii ).
Są także wytyczone ścieżki rowerowe.
Z Lanckorony niebieskim szlakiem można przejść do Kalwarii Zebrzydowskiej lub do Harbutowic.
Warto zaznaczyć, że w miasteczku znajdują się liczne pensjonaty oferujące noclegi, dlatego wycieczka nie musi być tylko jednodniowa.
Mimo , że na wycieczce byłyśmy z koleżanką na początku grudnia,spotkałyśmy sporo turystów. Wielu tylko zatrzymywało się na chwilę, aby zrobić zdjęcia i jechać dalej, ale część, tak jak my, pokusiła się o dłuższy spacer.
A po spacerze herbata w malutkiej, bardzo sympatycznej knajpce , znajdującej się w jednym z domków przy rynku.