W krainie magii

Niedaleko Lublina znalazłam Magiczne Ogrody. świetne, magiczne miejsce, na świeżym powietrzu, gdzie i dziecko i dorosły znajdzie coś dla siebie. Oczywiście skoro to na powietrzu to lepiej trafić w pogodę, ale jesli chodzi o lato to raczej wiekszego problemu nie ma.
Jedną z fajniejszych atrakcji w samych ogrodach jest Mroczysko. Wejście co 30 min. Z uwagi, ze byłam sama musiałam podłączyć się pod grupę przedszkolaków, których pisk niemal mnie ogłuszył.
Po wejściu przez ogromną, drewnianą bramę spotykamy Krasnoluda, który prowadzi kręta ścieżka przez tajemnice uroczyska. Na każdym rogu czekają strachy wszelkiej maści, w bagnach czają się dwumetrowe pijawki....Spotykamy teściową krasnoluda, która zastygła w straszliwym przerażeniu..Zdawało się jej, ze sama przejdzie tę krainę strachu. Jeśli ktoś zechce pozbyć się swojej "mamusi" to zapraszam. Transport i imprezę "po" biorę na siebie.
Tak czy inaczej naprawdę warto tu przyjechać i zobaczyć co kryje się na końcu tej niezwykłej podróży.
Praktyczne informacje:
Magiczne Ogrody: Trzcianki 92
503 983 135 – najlepiej dojechać własnym transportem, ponieważ jak na razie komunikacja miejska nie dojeżdża pod same ogrody.Z Puław dostać się można autobusem nr 17 – naprzeciwko Kaufland.
Wszystko pięknie oznaczone, więc problemu z dojazdem brak.
GODZINY OTWARCIA
pon – pt:
09:00 – 17:00
sob i nd:
10:00 – 19:00
Bilety: najbardziej opłacalna opcja to bilet rodzinny, 3-os 59 zł, 4 – os 78 zł, ulgowy 24 zł, normalny 29 zł. Bąble, które zmieszczą się w woreczku wchodzą za free. O co chodzi z woreczkiem nie powiem, bo fajnie jest się o tym przekonać na miejscu.
Miejsce niesamowicie przyjazne dzieciom, mnóstwo miejsca do zabawy, leżaczki do odpoczynku. sklepik z pamiątkami, dwie restauracje jedna zaraz na wejściu, druga w środku parku. Polecam placki po zbóju… jadłam i gwarantuję, ze dobre, ceny przystępne🙂. Jedyne przed czym przestrzegam, to, ze dzieci mogą zechcieć tam zostać.