Przypadkowa Łęczyca
.... gps pokierował nas chyba najbardziej pokręconą drogą i tak oto przejeżdżaliśmy (z przyszłym mężem mym) przez Łęczycę. Tylko zobaczyłam wieżę zamkową i już skomlałam żebyśmy się, choć na chwilę zatrzymali 😁 Niestety na zwiedzanie muzeum nie mieliśmy czasu jednak sam zamek sprawia wrażenie ciekawego i... malutkiego! Jako że docelowo zmierzaliśmy do Uniejowa a słońce chyliło się już zachodowi, zrobiliśmy tylko kilka zdjęć i ruszyliśmy dalej.