Zamek Pilica
Nie wiadomo kiedy dokładnie zamek w Pilicy został wzniesiony. Sama miejscowość była już znana w XIV w. i stanowiła własność rodu Toporczyków, którzy posiadali także zamek w pobliskim Smoleniu. Zmienili oni później nazwisko na Pileccy. Prawdopodobnie wznieśli tu oni pierwotny zamek rycerski, którego fundamenty odkryli archeolodzy w latach 80-tych XX wieku.
Zamek w Pilicy ma dziś kształt klasycystycznego pałacu, który otoczony jest potężnymi fortyfikacjami bastionowymi. Obecnie jest on w stanie bardzo zdewastowanym, a jeszcze gorsze wrażenie robi wozownia przylegająca do pałacu od lewej. Budynek na przeciwko to dawna oficyna dworska, którą prawdopodobnie zamieniono ją na kamienicę mieszkalną. Pałac składał się z 40 pokoi, posiadał cztery skrzydła otaczające dziedziniec do którego nie ma teraz dostępu. Z wnętrz kilka pięknych niegdyś salach: sala rycerska z dębową podłogą na I piętrze, sala kredensowa z drewnianym sufitem, jadalnię z sufitem kasetonowym.
Obiekt jest własnością prywatną i przed wejściem do parku ustawione są znaki ostrzegawcze a nawet groźby. Jednak my weszliśmy i nikt nie robił żadnego problemu. Oczywiście do wnętrza wejścia nie ma. Pałac należy koniecznie obejść dookoła, aby przyjrzeć się umocnieniom, które są jednym z cenniejszych zabytków polskich fortyfikacji. Szczególnie od strony północno-zachodniej widać efektowny bastion. Było ich sześć a wszystkie połączono podziemnymi korytarzami. Otaczająca całe założenie fosa była zasilana wodą doprowadzaną rurami z odległości 10km! Także park dookoła pałacu wart jest uwagi. Jako piękny przykład sztuki ogrodniczej, w 1949 r. został uznany za zabytek przyrody. Można w nim zobaczyć m.in. lipę królowej Elżbiety (żony W. Jagiełły) o 6-metrowym obwodzie. Obecny wjazd do pałacu funkcjonuje od XVII wieku, wcześniej znajdował się po przeciwległej stronie.
Z historią zamku związane legendy:
Przekazy mówią, iż Stanisław Warszycki wyprawiał w pałacu wielkie uczty. Pewnego razu zaprosił na jedną z takich uczt okoliczną biedotę. Przed wejściem kazał im umyć się i rozdał czyste ubranie. Mimo oporów nędzarze znajdowali w Pilicy przytułek dla biednych i bezdomnych.
Inna legenda głosi, że w jednym bastionie znajdowała się kaplica, w której zamurowano żywcem piękną dziewczynę. Nie chciała bowiem wziąć ślubu z przymusu z mężczyzną którego nie kochała. Jej zjawa pojawia się raz w roku i krąży nad fortyfikacjami.
Więcej informacji o zamkach (nie tylko o tym ) znajdziesz na http://www.zamkipolskie.com/