Zimowy Wąwóz Homole

Wąwóz Homole jest jedną z największych atrakcji Pienin. Właściwie znajduje się w Małych Pieninach w miejscowości Jaworki. Jest dosyć krótki- ma tylko 800 metrów, ale za to bardzo malowniczy. Wąwóz ma kształt litery V, po dnie płynie potok Kamionka, który kilkakrotnie trzeba przeciąć spacerując po wąwozie. Przejście potoku ułatwiają sztuczna zabezpieczenia: mostki i schodki.
Zwiedzając wąwóz nie sposób nie zwrócić uwagi na wysokie kolorowe ściany, sięgające 120 metrów. Ściany zbudowane są z białego i czerwonego wapienia krynoidowego.

Naszą wędrówkę do Wąwozu Homole odbywamy w lutym. Jest sporo śniegu, czasem jeszcze sypie, a pogoda wcale nie zachęca do zwiedzania.
Zatrzymujemy się na parkingu przed wejściem do Wąwozu. Aż dziw bierze- parking prawie pusty, knajpki przy parkingu zamknięte. Zawsze rejony Pienin kojarzyły mi się z wakacjami lub jesienią, kiedy to w Pieninach jest najwięcej turystów. Sam Wąwóz Homole odwiedziłam kilkakrotnie, zawsze w lecie i można powiedzieć- przy okazji. Moje wycieczki prowadziły wówczas na Wysoką (najwyższy szczyt Pienin, znajdujący się w Małych Pieninach). Na Wysoką wychodziłam ze Szczawnicy i wędrując przez Durbaszkę, schodziłam do Wąwozu Homole.

A dziś w planach krótki, zimowy spacer samym Wąwozem Homole. Tuż przy wejściu znajduje się duży napis „Witamy w Homolach”, nie trudno się pomylić czy zgubić. Wyruszamy wąsko, wydeptaną w śniegu ścieżką. Nad nami wznoszą się wysokie skały. Potok nie jest zamarznięty, więc wędrówkę urozmaica jego szum. Przechodzimy przez liczne mostki, wspinamy się po schodach do góry i po około 25 min (z przerwami na zdjęcia), docieramy do końca wąwozu, a mianowicie na Dubantowską Dolinkę. Po schodkach idzie się ciężko ze względu na zmrożony śnieg. Trzeba uważać by nie skręcić nogi.
Chwilę odpoczywamy i podziwiamy wcześniej wspomnianą dolinkę, gdzie latem można odpocząć usadawiając się na ławkach i stołach przeznaczonych dla turystów. Zimną przysypane są śniegiem. Dalej szlak wiedzie m.in. na Wysoką. Podziwiamy również tzw. Kamienne Księgi - skały, na których według miejscowych podań zapisano ludzkie losy aż do końca świata. Pijemy ciepłą herbatę i wracamy na parking.


