Zoo w Łodzi
Na długi weekend wybralismy się do Łodzi, która nie jest postrzegana jako miasto turystyczne, choć nie wiem dlaczego. To piękne miasto mające wiele do zaoferowania łazikom 🙂 Poniedziałek spędzilismy m.in. w Zoo. Jak zwykle wstalismy wcześnie i bylismy pierwsi wśród zwiedzających 🙂 Taka informacja dla turystów, Zoo czynne jest od 9.00, ale pawilony wewnętrzne są otwierane dopiero o 10.00. Więc my najpierw spacerzyliśmy na powietrzu, z korzyścią dla naszych nosów hehe
Zoo w Łodzi to bardzo fajny obiekt, bardzo dużo ciekawych zwierząt, a do tego duże, fajnie pomyślane wybiegi, pozwalające obserwować zwierzęta, np. świetny pomysł na gepardy, gdzie jest wiele szyb do podglądnia, a jedna wchodzi w wybieg więc nie tylko można obserwować na wprost, ale i z boków, np. jak zwierzak podchodzi do nas, a podchodził do szyby na odległosć kilka cm od nas, świetna sprawa 🙂
Bardzo fajny wybieg mają też cudne tygrysy, moje ulubione koty i w ogóle zwierzęta, kilka podejść, gdzie w róznej scenerii i perspektywie można je podziwiać. Myslałam, że jesień już nie jest tak dobra na zoo, bo zwierzęta będą pochowane, ale nie, w słoneczku pojawiły nam się wszystkie, łącznie ze słonicą Magdą i żyrafami z młodą 🙂
Sporo też małych zwierząt, a z wybiegów bardzo podobał mi się jeszcze dla sępów, gdzie na własną odpowiedzialność moża wejść i stanąć z nimi oko w oko bez zabezpieczeń 🙂 Również lemury mają świetne miejsce. Jesienią nie działa mini-zoo ale odrośnięte kózki i osiołki zza ogrodzenia można było oglądać.
Polecam Zoo w Łodzi na długi przyjemny spacer, my spędziliśmy w nim 3 godziny, a zleciało jak chwila 🙂 Zoo jest dobrze wykorzystane, z wybiegu do wybiegu jest blisko i nie ma prawa się tu nudzić, są też place zabaw dla dzieci, latem działają sklepiki i restauracja i lodziarnia