Jesienny Bolczów
Zamek Bolczów opisywany był tu nie raz. Ostatnio przez Anię. Więc jego historii nie będę przedstawiała. Ale od ostatniego pobytu zauważyłam pozytywne zmiany. Zostały naprawione schody na górne piętro z którego roztacza się piękna panorama na Kotlinę Jeleniogórską oraz na Sokolik i Krzyżną Górę. Mury zostały zabezpieczone, trochę drzewek wyciętych. Ładnie się zrobiło.
Więc nie dziwota że turystów sporo, a nawet to miejsce obrała sobie młoda para na zdjęcia ślubne w plenerze. Tam gdzie weszła młoda w sukni ja bym nie weszła w spodniach🙂. Pogoda dopisała więc było cudnie.
Tym razem na zamek wchodziliśmy od ulicy zamkowej zielonym szlakiem. Zawsze wchodziliśmy od Krowiarek też zielonym, bo zatacza koło. Szlak ciekawy, nie trudny z dobrym oznakowaniem. Przez jesienny las spacer bardzo ciekawy i barwny.
Po godzinnym pobycie na zamku, większą część przesiedzieliśmy na górnym piętrze chłonąc promienie słoneczka, poszyliśmy jeszcze na mały spacerek na pobliskie głazowisko. Ciekawe miejsce z miejscami do wchodzenia🙂.
Spacer krótki około 30min w jedną stronę więc można się wybrać nawet w zimowe dni.