Sandomierz
W sobotni dzień zaczęliśmy wycieczkę po Sandomierzu. Pierwsze kroki skierowaliśmy w kierunku Bramy Opatowskiej . Widok z góry na słoneczny Sandomierz to miły początek wycieczki. Jako że była już pora obiadowa to małe co nieco na rynku. Następnie obraliśmy kierunek na zamek. Po drodze minęliśmy Bazylikę katedralną Narodzenia NMP i na chwilę zatrzymaliśmy się przy pomniku Wincentego Kadłubka. Dalej nasza droga prowadziła przy zamku, który obeszliśmy dookoła. Następnie udaliśmy się nad Wisłę gdzie oczom naszym ukazał się ładnie zagospodarowany bulwar im. Marszałka Piłsudskiego. Następnym punktem programu był Wąwóz Królowej Jadwigi , który ochoczo przeszliśmy - szkoda że taki krótki . Teraz udaliśmy się do Parku Piszczele. Kolejny punt to Ucho Igielne . Nieomieszkaliśmy również obejrzeć z bliska wielkiego pierścienia. Powrót na rynek i kółeczko zakończyło dzienny spacerek. Krótki odpoczynek i wieczorna przechadzka po uliczkach starówki.
Drugi dzień zaczeliśmy od wizyty na runku, na którym akurat odbywał się odpust bł. Wincentego. Mnóstwo straganików ale jakoś niczego szczególnego nie znaleźliśmy. Na rynku w PTTK zjedliśmy coś słodkiego i wyruszyliśmy w kierunku Gór Pieprzowych. Samochód zaparkowaliśmy koło Willi Dzika Róża. Udaliśmy się podziwiać piękne jesienne nadwiślańskie krajobrazy i specyficzną budowę Gór Pieprzowych. Po wycieczce czerwonym szlakiem wróciliśmy do samochodu i udaliśmy się jeszcze raz w okolicę starówki na obiad.