Dworce w Tarnowskich Górach

Dworzec PKP w Tarnowskich Górach
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Dworzec kolejowy w Tarnowskich Górach od lat niewiele się zmienił. To piękna zabytkowa budowla ładnie odremontowana. Na peronach widać coraz mniej pociągów, bo połączenia są likwidowane. Niegdyś Tarnowskie Góry to był jeden z najwiekszych węzłów kolejowych towarowych w Europie. Dziś o tej świetności tu już zapomniano, choć ślady są, torów sporo, choć część zachwaszczona. Najlepiej dworzec prezentuje się z estakady. Mieliśmy szczęście i akurat podczas naszej obecności pociąg nadjechał, więc była atrakcja 🙂

Obok dworca PKP od zawsze był też dworzec autobusowy, jednak nie prezentował się on dobrze, ba wręcz źle. Dworca jako budynku nie było, czerwono żółte perony stały od mojego dzieciństwa i trochę juz straszyły. I tak kilka lat temu zaczęła się budowa nowego - nowoczesnego dworca. Dziś stoi w całej okazałości i jest dumą władz miasta. Ładny, oszklony budynek pozwala się ogrzać, zjeść, pójść do toalety. Perony również są całkiem nowe i prezentują się bardzo ładnie. To obecnie jedna z wizytówek miasta. Przed Dworcem autobusowym stanął drugi w mieście Gwarek - rzeźba, która ma co roku na Gwarki (wrześniowa impreza miasta) pojawiać się w innej części miasta. Pierwszy stanął w 2013 roku na deptaku - ulicy krakowskiej, drugi w tym roku stanął właśnie przed Przystankiem Europa, a trzeci za rok we wrześniu stanie przy dzwonnicy Gwarków koło kościoła Św. Piotra i Pawła.

Dworzec
Dworzec
perony z estakady
dworzec w tarnowskich górach
Lokomotywa
Przystanek Europa
dworzec autobusowy w Tarnowskich Górach
Przystanek Europa
Przystanek Europa
Gwarek przed Dworcem
Komentarze 11
2014-10-26
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

mokunka
29 październik 2014 11:00

[cytuj autor=' Marcin_Henioo']Ciekawy temat "kopalniany", jak pamiętam ze studiów (moje klimaty dr(z)ewniane), to na stemple stosuje się głównie sosnę (i chyba świerk) z uwagi na właściwości akustyczne. Drewno takie przy naporze i napięciu "dźwięczy" tak, że górnicy mieli czas na ucieczkę. I też, jak pisała Mokunka, siedzieli w kopalni jak trusie, by to słyszeć. Ostatnio edytowany: 2014-10-29 07:46[/cytuj]

  No prosze Marcinie, widzę, ze dyskusja o steplach w kopalni po lini Twojego wyksztalcenia 🙂 Natomiast wracając do tego , że jak piszesz górnicy "siedzeili jak trusie,; to jak wcześniej wspominałam , było to bezwzględnie przestrzegane , podobnie jak teraz zakaz palenia ( nie tylko w kopalniach w dużym zagrożeniu metanowym). Dla  bezpieczeństwa pracujących !

Marcin_Henioo
29 październik 2014 09:46

Po przeczytaniu relacji, i obejrzeniu fotek, stwierdzam, że nawet dworce można ładnie i ciekawie pokazać...
 

Marcin_Henioo
29 październik 2014 07:45

Ciekawy temat "kopalniany", jak pamiętam ze studiów (moje klimaty dr(z)ewniane), to na stemple stosuje się głównie sosnę (i chyba świerk) z uwagi na właściwości akustyczne. Drewno takie przy naporze i napięciu "dźwięczy" tak, że górnicy mieli czas na ucieczkę. I też, jak pisała Mokunka, siedzieli w kopalni jak trusie, by to słyszeć.

Ostatnio edytowany: 2014-10-29 07:46

Anna Piernikarczyk
28 październik 2014 09:14

To jeszcze dodam, że kopalnie w czasach, gdy powstawały Tarnowskie Góry nazywane były gorami (górami), stąd nazwa miasta, bo istniały już wtedy Stare Tarnowice, więc odkrycie górnictwa i powstanie kopalń poskutkowało tym, że miasto nazwano Tarnowskimi Górami. A pierwsza ustawa górnicza wystawiona wtedy nosiła nazwę Ordynek Gorny (Górny). Ustalała zasady prawa i obowiązki dla Gwarków.

mokunka
28 październik 2014 08:59

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Fajna opowieść 🙂 Można dodać komentarz w atrakcji, do której ta nowość przenosi 🙂 [/cytuj]

To info ;   czy jak  nazwałaś Aniu opowiesć - bo być może tak to zabrzmiało - jest oparta na faktach ! Czytalam kiedyś bardzo ciekawe opracowanie dotyczące górnictwa ; nastepnie , po  latach bedąc w  zabytkowej Kopalni w Tarnowskich Górach (dawno, jeszcze sprzed czasów PSz) słowa przewodnika brzmiały praktycznie tak samo .

   Od siebie dodam bo być może to jest oczywiste dla mieszkańców naszego regionu , natomiast dla krajtroterów z innych stron Polski pewnie nie... że dawne nazwy obecnych Kampani Węglowych rożnie nazywały się , w nie tak odległej przeszłości bo w XX wieku . Były to na przestrzeni lat ( zamiennie ) : Zjednoczenia , Zrzeszenia lub właśnie Gwarectwa .

pozdrawiam 🙂

 

Ela
28 październik 2014 08:56

Super że, miasto inwestuje. Ładny ten dworzec. I pomysł z Gwarkami ciekawy. Śliczne zdjęcia.

A że pod latarnią najciemniej, wiem z własnego doświadczenia. Zaczełam zauważać piękno bliskich mi okolic dzięki Psz.

Anna Piernikarczyk
28 październik 2014 07:58

Fajna opowieść 🙂 Można dodać komentarz w atrakcji, do której ta nowość przenosi 🙂

mokunka
27 październik 2014 22:47

Z tymi figurami Gwarów,  to fajny pomysł ;  nawiązującycy do tradycji górniczej . Chciałam nawet dodać niewielkie info , w tym co napisalaś na stronie glównej PSz (lecz tam nie ma takiej opcji, jak komentarz ).

http://www.polskieszlaki.pl/rzezby-gwarka-w-tarnowskich-gorach.htm?n=417

Toteż  napiszę tutaj.

 Napisałaś Aniu bowiem , iż nazywano ich gwarkam . Ja natomiast,  chciałam dodać dlaczego ich tak nazywano ; skąd akurat taka nazwa . 

   Otóż : kiedyś w kopalniach , nie było rzecz jasna ekektroniki , która obecnie ostrzega przed zawałami, zasypaniem korytarzy podzienych, zawaleniem się drewnianych stropów obudowy .  Kiedyś przed zawaleniem ostrzegał górników tylko złowieszczy trzask łamięcych się drewnianych tzw stempli górniczych , czyli belek podtrzymujących strop.

    Górnicy aby to usłyszać i mieć czas na ewakuację przed niebezpieczeństwem pracowali .....w całkowitym milczeniu ! Taki był nakaz , którego w trosce o swoje bezpieczeństwo bardzo przestrzegano .

  Natomiast po udanej, spokojnej szychcie (czyli dniowce w kopalni), po wyjeżdzie na pwierzchnię , górnicy gadali, gadali i gadali.Jakby nadrabiając godziny pracy w milczeniu .  Robiło się głośno czyli poprostu grwaro. Stąd nazwa GRWAKI .

pozdrawiam 🙂

marian
27 październik 2014 22:08

Fajnie że  panuje u Was taka moda. Miasto coraz to piękniejsze.
 

Anna Piernikarczyk
27 październik 2014 14:27

Tak, deptak w dużej mierze odnowiony, trzeba przyznać że i TG dotknęła "moda" na upiększanie miast 🙂

Danusia
27 październik 2014 14:25

Jeden dworzec zabytkowy ,drugi nowoczesny. Coś sie dzieje w Tarnowskich Górach, mimo mniejszej ilości pociągów,chyba ogólnie na plus.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024