Na wzgórzu zamkowym w Będzinie

Zgodnie z tym , o czym wspomniałam komentując wycieczkę Ani, w czerwcu tego roku byłam po raz , któryś w Będzinie , na Wzgórzu Zamkowym. Byłam po kilkuletniej przerwie i byłam bardzo mile zaskoczona tym co tam zastałam.
Wzgórze zamkowe bardzo ciekawie zaaranżowane i zrewitalizowane.

Jedynie zamek , choć nie największy, dumnie i niezmiennie tkwi nad Czarną Przemszą , na wzgórzu , od kilku wieków 🙂
Natomiast fajnie ,iż pomyślano i o podgrodziu . Powstała, zgodnie z prawdą historyczną drewniana palisada. Wysoka, z solidnych bali, odgradzająca zamek od podzamcza , tuż przy murach obronnych niegdysiejszej strażnicy . Zamek w Będzinie to bowiem , zamek na trasie Orlich Gniazd.

Na podgrodziu, zrekonstruowano półziemianki. Kurne chaty, bez kominów, w których kiedyś wiedli niełatwe życie średniowieczni mieszkańcy….
Wszystko to w ramach powstałej tam Edukacyjnej Ścieżki Historycznej . Sporo tablic dydaktycznych . Mnóstwo informacji, nie tylko dla pasjonatów histori .



Niedaleko zamku , jest wejście do Będzińskich Podziemi . One są znacznie młodsze od zamku , z okresu II Wojny Światowej ; stanowią połączenie dawnych piwnic i schronów . W podziemiach byłam zaraz po otwarciu , chyba w 2012 roku . Wtedy wejście do nich nie wyglądało tak ciekawie jak teraz . Obecnie są to , jakby…wrota do podziemi , strzegące zawartych tam tajemnic. Podziemia są dość surowe , w swej wymowie, lecz może właśnie w tym tkwi ich urok ?
Zamek Będziński to obecnie Muzeum . Sporo tam dawnej broni białej i palnej . Sztandary , zbroje , mundury , dokumenty. Wszystko na 3 kondygnacjach . Drewniane stropy, skrzypiące podłogi -to wszystko też ma swój urok . Przy czym na ostatnią kondygnację wędruje się po bardzo stromych schodach , przypominających nieco wąską i malo stabilną drabinę . Nie każdy już na owo poddasze wchodzi…

Obok zamku , wewnatrz pierścienia murów obronnych jest baszta. Obecnie pełni role głównie widokową . Można tam powędrować krętymi schodami , na sam szczyt . Piękna panorama miasta , jest nagrodą za wspinanie się ! W zamkowych podziemiach natomiast , jest Karczma Rycerska .
Może jeszcze napiszę, Wam ciekawostkę związaną z nazwą miasta . Otóż legenda głosi, iż król Kazimierz Wielki, wybierając lokalizację zamku oznajmił swym wojom. „Tu my będziem” – stad nazwa Będzin. Następnie, król wskazał na nieodległe pola , oznajmiając „a tam będzie stacjonowała nasza czeladź” – i fakt miasto Czeladź , graniczy z Będzinem dosłownie 1,5 km od zamku!

Ot, taka legenda 🙂
Warto dodać , iż na górze zamkowej stworzono piękne miejsca spacerowe , ustawiono ławki, odnowiono alejki . Często na podzamczu odbywają się plenerowe imprezy : koncerty, festyny. Natomiast sam zamek nocą jest pięknie oświetlony . Nadaje mu to magicznego wręcz uroku !


