Zamek Smoleń
Będąc w Ogrodzieńcu, nie mogliśmy nie odwiedzić pobliskiego zamku Smoleń, który zmienia się na naszych oczach 🙂 Wycieczka Magdaleny i Longina zaraziła mnie skutecznie, żeby się tam wybrać 🙂
Mury znacznie się poprawiły, sporo się nowych pojawiło, a co najważniejsze można teraz zwiedzać basztę, tzn. wejść po schodach na szczyt i zobaczyć stamtąd piękny widok 🙂 To wspaniale, że się ratuje zamek w Smoleniu, bo ruiny wcześniej groziły już zawaleniem i był zakaz wchodzić na nie, teraz zamek ponownie zachęca do zwiedzania i też od razu widać tu więcej turystów! Polecam odwiedzić "nowy" zamek Smoleń 🙂
Spod parkingu (na razie darmowego) trzeba kawałek iść pieszo, można iść prosto, ostro pod górę, koło tablicy "rezerwat przyrody Smoleń" i przy murach lewą stroną wejdzie się bramą kamienną na teren zamku, ale wygodniej iść nieco dalszą drogą, żółtym szlakiem, który odbija w prawo i okrąża ruiny.