Zamek Bolczów

Zamek Bolczów
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Myślałam, że Zamek Bolczów to popularna atrakcja, bo nazwa dobrze mi się kojarzyła, gdzie sporo turystów i pewna droga na zamek. A tu jednak mała pomyłka 🙂 Podjechaliśmy po Pałacu w Janowicach Wielkich do miejsca w lesie, z tabliczką Rudawski Park Krajobrazowy i Łukasz mówi że tu pieszo.

Wyszliśmy z auta i dwie ścieżki z rózne strony no i już zonk. Widzę babulinka zbiera jagody to zapytam, no więc ona mówi, można tu, można i tu, ale ona to w ogóle jeszcze inną drogą jeździ, no chyba na rowerze 🙂 No ale jak można i tu i tu to wybieramy na czuja jedną z dróg i idziemy. Idziemy i idziemy, a zamek na Gps nam się dziwnym trafem oddala jakoś tam bockiem niż przybliża, mimo że dość ciekawie jest bo ścieżka edukacyjna nam towarzyszy, to jednak dzień wyjazdu do domu, więc już konie poczuły siano i tak łazić bez celu trochę nie bardzo się chce 🙂

Rudawski Park Krajobrazowy
Rudawski Park Krajobrazowy

Więc wracamy do auta, wyciągamy z GPS co się da i jedziemy w inne miejsce, tu znów tabliczka Rudawski Park Krajobrazowy, ale do tego jest tabliczka Zamek Bolczów - 0,30 h, no więc jakoś tak to już lepiej wygląda, ruszamy zielonym szlakiem. Zaraz na początku niezła zagwozdka bo znów skrzyżowanie ścieżek i można aż w 3 strony świata iśc, ale jako że się nam ludzie pojawili i idą w tym kierunku który i nam się słuszny wydawał, to ruszamy za nimi. W drodze jemy jagódki 🙂

No tak na jagodach i omijaniu kałuż po nocnej burzy zeszła nam droga az do zamku. A zamek Bolczów to ciekawe, tajemne ruiny, ogólnie udostępnione w sposób wolny i swobodny, można łazić i włazić gdzie się chce, więc korzystamy z tego do woli 🙂 Jak informuje tablica, początki zamku sięgają XIV wieku, a wystawiony został na granitowych skałkach, całkiem słusznej wysokości. Od razu Jura mi się skojarzyła tylko że tam wapienie 🙂

Rudawski Park Krajobrazowy
Rudawski Park Krajobrazowy

Przez część XVI wieku zamek należał do Justusa Decjusza (ciekawe miano) - sekretarza króla Zygmunta Starego, który to ten Justus ponoć zamek ładnie na renesansową rezydencję przebudował. Na starej rycinie pięknie się zamek prezentuje, ale i dziś ma swój urok jako trwała ruina. To jeden z obiektów Doliny Pałaców i Ogrodów.

Rudawski Park Krajobrazowy
Ścieżka edukacyjna
Rudawski Park Krajobrazowy
Droga na zamek Bolczów
Ścieżka edukacyjna
Zamek Bolczów
Zamek Bolczów
Zamek Bolczów
zamek bolczów
Zamek Bolczów w Janowicach
Komentarze 15
2014-07-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Tadeusz Walkowicz
21 lipiec 2014 20:50

Byłem w tym zamku raz, PKP Janowice droga szlakiem zielonym do zamku. Przygotowania do turnieju rycerskiego trwają, ale ruszam do schroniska Szwajcarka i Gór Sokolich/ u nas też są Góry Sokole/. W sezonie bezpłatnie do zamku Olsztyn, polecam stronę południową. 

marian
20 lipiec 2014 23:43

Nie marnowaliście czasu. Ładnie pozwiedzaliscie .

Anna Piernikarczyk
17 lipiec 2014 07:10

W końcu trafiliśmy 🙂 Od początku chodził mi po głowie, a w ostatni dzień miało już lać i już myslałam że nici ale rozpadało się nam dopiero w trasie i się załapał zamek Bolczów 🙂

Ela
16 lipiec 2014 21:29

To mój ulubiony zamek, z piekną panoramą na Sokolik i Krzyżną Górę. Co roku tam jestem. W tym tez się wybieram. Super że trafiliście. 

Anna Piernikarczyk
16 lipiec 2014 11:05

Tak, ja też w Olsztynie byłam przed sezonem ostatnio, ale wiem, że w sezonie pobierają niewysokie opłaty, Siewierz jest gminny z tego co wiem i jak najbardziej gratisowy to się chwali, Rudno niedostępne, ale z tego co wiem dlatego, że kolejne dotacje otrzymali i cały czas posuwaja prace naprzód, po prostu z nowymi pieniązkami są nowe plany realizowane. Więc jak już go oddadzą to powinno być super 🙂

Marcin_Henioo
16 lipiec 2014 10:41

[cytuj autor=' mokunka'][cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Tak, Jura jak na tą ilość turystów i takie atrakcje to jest bardzo mało komercyjna, w niektórych miejscach to się zmienia, dla lubiących spokój i "prawdziwą turystyka" to może i źle, ale dla gmin lepiej byłoby się trochę bardziej otworzyć na turystów, bo naprawdę tak jak miejscami się zarabia na turystach to szok 🙂 Mirów na razie jest generalnie niedostepny, jak otworzą to muzeum to pewnie będzie za opłatą, a Olsztyn chyba w sezonie jest płatny Ostatnio edytowany: 2014-07-16 10:22[/cytuj]      Nie wiem jak Olsztyn teraz, bylam jesienią dwa lata temu był gratis !  Mirów , jak to ruiny ogląda się w sumie nie wchodząc ,ale można przespacerowac po resztkach murów obronnych (a może dawnej fosy?) z tyłu zameczku ;  od lat już Miów jest ogrodzony... Ciekawe  jak teraz w Rudnie , bo od paru lat nieustający remont. Ostatnio edytowany: 2014-07-16 10:37[/cytuj]

Olsztyn w sezonie jest płatny (przynajmniej tak bylo w 2013), ale to były jakieś groszowe sprawy...

mokunka
16 lipiec 2014 10:39

 Teraz się zastanowiłam i  przecież Zamek w Siewierzu też gratis !

mokunka
16 lipiec 2014 10:36

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Tak, Jura jak na tą ilość turystów i takie atrakcje to jest bardzo mało komercyjna, w niektórych miejscach to się zmienia, dla lubiących spokój i "prawdziwą turystyka" to może i źle, ale dla gmin lepiej byłoby się trochę bardziej otworzyć na turystów, bo naprawdę tak jak miejscami się zarabia na turystach to szok 🙂 Mirów na razie jest generalnie niedostepny, jak otworzą to muzeum to pewnie będzie za opłatą, a Olsztyn chyba w sezonie jest płatny Ostatnio edytowany: 2014-07-16 10:22[/cytuj]

     Nie wiem jak Olsztyn teraz, bylam jesienią dwa lata temu był gratis !  Mirów , jak to ruiny ogląda się w sumie nie wchodząc ,ale można przespacerowac po resztkach murów obronnych (a może dawnej fosy?) z tyłu zameczku ;  od lat już Miów jest ogrodzony... Ciekawe  jak teraz w Rudnie , bo od paru lat nieustający remont.

Ostatnio edytowany: 2014-07-16 10:37

Anna Piernikarczyk
16 lipiec 2014 10:20

Tak, Jura jak na tą ilość turystów i takie atrakcje to jest bardzo mało komercyjna, w niektórych miejscach to się zmienia, dla lubiących spokój i "prawdziwą turystyka" to może i źle, ale dla gmin lepiej byłoby się trochę bardziej otworzyć na turystów, bo naprawdę tak jak miejscami się zarabia na turystach to szok 🙂

Mirów na razie jest generalnie niedostepny, jak otworzą to muzeum to pewnie będzie za opłatą, a Olsztyn chyba w sezonie jest płatny

Ostatnio edytowany: 2014-07-16 10:22

mokunka
16 lipiec 2014 10:17

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']No też mnie to zastanowiło skąd takie imię i nazwisko 🙂 Ruiny są udostęnione za darmo co już rzadko się w Polsce zdarza, bez kramów pamiątkowych i pierdółek wszelakich, więc jak ktoś tej komercji całej nie lubi, to miejsce dla niego [/cytuj]

   Ruiny za darmo Aniu, to tylko na "naszej Jurze"  : Mirów, Smoleń, Ryczów, Korzkiew, Bydlin, Morsko, Olsztyn , Udóż - z tego co pamiętam gratisowe. 🙂

Anna Piernikarczyk
16 lipiec 2014 08:15

No też mnie to zastanowiło skąd takie imię i nazwisko 🙂 Ruiny są udostęnione za darmo co już rzadko się w Polsce zdarza, bez kramów pamiątkowych i pierdółek wszelakich, więc jak ktoś tej komercji całej nie lubi, to miejsce dla niego

Danusia
16 lipiec 2014 07:56

Piękny zamek miał Justus Decjusz( jakiś Rzymianin czy co?) I piękne ruinki zwiedzaliście.

Anna Piernikarczyk
15 lipiec 2014 14:48

Zamek Bolków to już odwiedziliśmy dwa razy, również na tej wycieczce 🙂 W Karkonoszach w wielu miejscach jest dośc ciasno, i tutaj też chyba nie było zbyt szeroko, ale jakoś nie zwróciłam na to uwagi, to już był nasz ostatni dzień po ciągłych serpentynach, gdzie na początku mnie to trochę przerażało, tym bardziej że raz mieliśmy mijanie, gdzie my po prawej nad przepaścią więc z okna wprost na nią patrzyłam, musielismy nawet lusterko poskładac żeby się zmieścić z drugim samochodem 🙂 Ale potem się już przyzwyczaiłam i bez przygód było 🙂

mokunka
15 lipiec 2014 14:37

Aniu jesli myslałaś, że to wielka atrakcja turystyczna to może miałas na myśli zamek Bolków. Brzmi podobnie 🙂 Też niedaleko ale tam już solidne zamczysko w centrum miasteczka.

   Zamek Bolczów odwiedziłam z 15 lat temu, wtedy też bylo wszystko zaniedbane , wydaje mi się, że nawet tabliczki żadnej nie było. Dodatkowo strach było tam jechac droga - jak by nie było asfaltową - ale tak waską ,że dwa auta osobowe z trudem się mijały . Ciekawe czy teraz jest szersza ta asfaltówka prowadząca do zamku ?

   Fajnie, że dotarliscie w to małodostepne miejsce z ruinami  🙂

Roman Świątkowski
15 lipiec 2014 14:18

Piękne ruiny, porośnięte różną zielenią jak ..... może nie jak z bajki ale jak z jakiegoś filmu bąba. Zamek Bolczów jak widać mało znany ale wart zwiedzenia, fajnie się prezentuje na zdjęciaćh i tak wogóle.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024