BESKID ŻYWIECKI : Rajcza – Romanka (1351mnpm)

"Góry, choć są niezmienne, to ich smak dla każdego z nas jest inny." Ryszard Pawłowski

Beskid Żywiecki jest najwyższą grupą pasm górskich Beskidów oraz zaliczany jest do najpiękniejszych gór Polski. Różnorodność krajobrazów, nieodparty urok gór pięknych o każdej porze roku, sprawia że każdy chętnie tu wraca, tak jak ja.
Kilkudniowy wypad do jednego z ładniejszych miejsc Beskidu Żywieckiego rozpoczynamy na niewielkiej stacji kolejowej PKP Rajcza Centrum (można rozpocząć w PKP Rajcza, przystanek wcześniej skąd rozpoczyna się szlak żółty). Kierujemy się w kierunku rynku, na wprost kościoła widocznego z daleka. Przechodzimy po moście przez rz.Sola (zdj.1). Po dotarciu do ronda kierujemy się w lewo, drogą asfaltową. Po ok. 15 minutach dreptania dochodzimy do miejsca przy którym rozpoczynamy wędrówkę ale już za oznakowaniami szlaku turystycznego koloru żółtego. Szlak ten prowadzić będzie nas dzisiaj przez całą drogę do celu, a mianowicie na szczyt Romanki. Przy kapliczce (zdj.2) która znajduje się przy drodze po lewej stronie naszego maszerowania skręcamy w drogę w prawo za szlakiem żółtym, wzdłuż potoku Nickulina (zdj.4), która płynie przez osadę Rajcza-Nickulina. Przez dłuższy odcinek idziemy przez osadę drogę asfaltowa , mijając ciekawą i dość atrakcyjną zaporę na potoku Nickulina, przy której znajduje się ławeczka (zdj.3). Idąc dalej za oznakowaniami szlaku żółtego docieramy do miejsca odpoczynku z ławeczkami i stołami (zdj.6). Miejsce znajduje się zaraz po prawej stronie za kościołem (zdj.5). Od tego miejsca szlak skręca w prawo, przez polanę powoli pnie się do góry, dochodzimy do zakrętu skąd zaczynamy dość ostro podchodzić do góry (zdj.7,8). Słonko dość ostro grzeje ale na nasze szczęście troszkę cienia – las. I tak szlak żółty prowadzi nas najpierw przez Kręcichłosty 741mnpm (zdj.9,10), następnie szczyt Zapolanka 853mnpm (zdj.11). Po drodze piękne widoki na góry (zdj.12,13,14). Docieramy pod szczyt Radykalnego Wierchu (zdj.16) na polane na Hali Radykalnej skąd roztacza się malowniczy widok. Oczywiście postanawiamy odpocząć w tym miejscu zasłużenie, a widoki naprawdę są bajeczne (zdj.17,18). Ruszamy dalej, podchodzimy pod szczyt Radykalny Wierch 1146mnpm (1144) a dalej szlak prowadzi nas przez hale na których roztaczają się piękne widoki. Pierwsza polana to Hala Barmańska (zdj.19), następnie Hala Gawłowska (zdj.21) , Hala Bieguńska (zdj.22) na której ostatnio nocowała Dori. Hala Lipowska (zdj.23) na której znajduje się dobrze znane schronisko PTTK Hala Lipowska (zdj.24) , mały odpoczynek. I za ok. 10 minut dalej następne schronisko na Hali Rysianka, nasza baza noclegowa na najbliższe dni . Zostawiamy grubszy bagaż i ruszamy do wyznaczonego na dzisiaj celu , grzbiet Romanki 1366mnpm. Szlakiem żółtym schodzimy na Przełęcz Pawlusia 1176mnpm znajdującej się na Hali o tej samej nazwie (zdj.27). Przy choince znaków skąd odchodzi szlak czerwony w kierunku Węgierskiej Górki podchodzimy ostro wzdłuż skraju lasu szlakiem żółtym przez Hale Łyśniowską na Martoszke na której znajduje się miejsce odpoczynku i krzyż (zdj.29). Potem pozostaję mały spacerek przez Rezerwat Romanki (zdj.30) i docieramy do celu. Pech baterie zapasowe do aparatu zostały w bagażu. Pasmo grupy Lipowskiego Wierchu i Romanki piękne ale nie przyszło tak łatwo je zobaczyć, ale co się nie robi dla chęci zobaczenia piękna natury.



