Po Sandomierzu ze Studentami
Na życzenie przyjaciółki z Łódzkiej Szkoły Filmowej miałem przyjemność zorganizować i oprowadzić wycieczkę kilkunastoosobową po moim rodzinnym Sandomierzu. Data wycieczki nie była przypadkowa gdyż w tych dniach odbywały się w mieście dni Uni Europejskiej połączone z wieczornym koncertem Ani Wyszkoni i nocnym plenerowym pokazem mody, oraz Festiwal Filmów Niezwykłych.
Studenci jak to studenci z umówionej godziny 8 rano spozniają się i do Sandomierza przybywają na 9:30 ale okej nic się nie dzieje. Po przywitaniu i bliższym zapoznaniu się udajemy się do hotelu SARMATA celem zakwaterunku oraz porannego śniadania. Następnie około godziny 11 wyruszamy planowo na Stare Miasto które z racji w/w imprez zaczyna przepełniać się zarówno mieszkańcami jak i sporą ilością turystów. Zwiedzanie rozpoczynamy od Bramy Opatowskiej - gotyckiej bramy wjazdowej pochodzącej z drugiej połowy XIV wieku ze szczytu której można podziwiać przepiękne widoki zarówno lewo jak i prawobrzeżnej części Sandomierza.
Po zejściu z bramy idąc ulicą opatowską zachaczamy o CAFFE MAŁA na małą herbatkę imbirową i kontynuujemy w stronę podziemnej trasy turystycznej - systemu kilkunastu podziemnych piwnic połączonych długimi korytarzami której finał ma miejsce w samym sercu Starego Miasta a mianowicie w Ratuszu Miejskim wzniesionym w 1349 r.
Następnie udajemy się do Zamku Kazimierzowskiego gdzie odbywa się właśnie spotkanie z wielkim reżyserem filmowym Feliksem Falkiem w ramach Festiwalu Filmów i Spotkań Niezwykłych po czym o godz 16:30 podążamy do Katedry - gotyckiej budowli wzniesionej w XIV wieku której wnętrze zdobią freski bizantyjsko - ruskie, ołtarze rokokowe, obrazy i rzeźby.
Wychodząc z Katedry boczną uliczką mijamy Collegium Gostomianum - dawne kolegium jezuickie ufundowane w 1602 przez wojewodę poznańskiego i kasztelana sandomierskiego Hieronima Gostomskiego wzniesione 1604-1615 by dotrzeć do Domu Długosza - póznogotycki budynek wzniesiony w 1476 przez samego Mistrza Jana z Krakowa a ufundowany przez Jana Długosza w którym obecnie znajduje się Muzeum Diecezjalne z licznymi zbiorami sztuki sakralnej.
Po wizycie w Domu Długosza udajemy się na rynek starego miasta - przepełniony już po brzegi oczekującymi na jak się okazało wręcz fenomenalny koncert Ani Wyszkoni uwieńczony pokazem mody, po czym wymęczeni nie odmawiamy sobie grzanego czeskiego piwa w klubie Lapidarium mieszczącego się w podziemiach Ratusza Miejskiego by następnie udać się ok godz. 3 nad ranem do hotelu.
O poranku szybkie śniadanko, wspólne foto razem ze Stowarzyszeniem COOLTURKA - stowarzyszenie promujące młode sndomierskie talenty, pożegnanie i tak o to zadowoleni studenci wracają do Łodzi 😁
Podsumowując majówka była jak najbardziej udana w jak najbardziej świetnym gronie.