Toruń turystycznie

W Toruniu bywamy najczęściej na zakupach, choć czasami wyskoczymy tu do kina, czy na jakieś dobre jedzonko. Nigdy jednak nie byliśmy rodziną turystycznie. W związku z tym, zabrałem moje dwie kobietki i ruszyliśmy do Torunia, by jako turyści m.in. pospacerować sobie po jednej z najpiękniejszych w naszym kraju Starówce- ale nie tylko, o czym za chwilę.
Z placu Św.Katarzyny, gdzie na podziemnym parkingu postawiliśmy nasze auto, przeszliśmy przez Rynek Nowomiejski, ul.Szeroką (gdzie trafiliśmy na ciekawą inscenizację związaną z kolejną rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego), Rynek Staromiejski i ul.Ducha Świętego na Bulwar Filadelfijski.

Zrobiłem moim dziewczynom niespodziankę i najpierw zaprosiłem na rejs po Wiśle statkiem pasażerskim Wanda. Jest to dość ciekawa atrakcja, jednak statek Wanda pamiętał (wtedy, gdy nim płynęliśmy, nie wiem jak teraz wygląda) zamierzchłe czasy komuny. Mimo to, nie przeszkodziło to nam w podziwianiu panoramy toruńskiej starówki z tegoż stateczku, tym bardziej, że tłumu na pokładzie nie było (pewnie dlatego, że na ten wypad taktycznie wybraliśmy sam środek tygodnia). Sam rejs rozpoczyna się przy Bulwarze Filadejfijskim i trwa mniej więcej 45 minut. W jego trakcie słuchaliśmy opowieści, które serwował nam „automatyczny przewodnik”, ja zapamiętałem ciekawą historię związaną z mostem drogowym im. Józefa Piłsudskiego. Mianowicie, przęsła tego mostu pochodzą z rozebranego w 1928 roku mostu kolejowego (!) z Kwidzyna, który okazał się niepotrzebny z powodu zmiany granic po 1918 roku.
Panorama Starówki oglądana z Wisły jest czymś przepięknym i jest jednym z symboli Torunia oraz znakiem rozpoznawczym miasta. Polecam oglądanie jej wieczorem czy nocą z lewego brzegu rzeki, z punktu widokowego przy ul. Majdany. W tym miejscu znajdował się w przeszłości początek nieistniejącego obecnie mostu, połączonego po stronie starówki z Bramą Mostową.

Granice najpiękniejszej części wiślanej panoramy Torunia wyznaczają dwa mosty: drogowy im. J. Piłsudskiego oraz kolejowy im. E. Malinowskiego. Między nimi, na prawym brzegu Wisły, znajdują się zabudowania toruńskiej starówki. O atrakcyjności toruńskiej panoramy decydują monumentalne budynki, okazałe pozostałości systemu obronnego miasta, a także nabrzeże Bulwaru Filadelfijskiego, które jest świetnym miejscem spacerowym.
My podziwialiśmy oba mosty, drogowy i kolejowy, poza tym m.in. Bramę Klasztorną, Basztę Gołębnik, wieżę kościoła pw. Ducha Świętego, Bramę Żeglarską, katedrę św. Janów, spichlerze, Basztę Żuraw, hotel Spichrz (historyczny Spichlerz Szwedzki), Bramę Mostową, Basztę Wartownię, Dwór Mieszczański, oraz ruiny zamku krzyżackiego, a także kościoły św. Jakuba i św. Katarzyny.



Polecam wszystkim taki rejs, naprawdę warto.
Po wyjściu na suchy ląd, udaliśmy się na Starówkę, sprawdzając, czy Krzywa Wieża jeszcze stoi, czy Dom M.Kopernika jest tam, gdzie kiedyś był, po czym w rytmie marsza grającego nam przez kiszki, dotarliśmy do pierogarni „Stary Toruń”, gdzie posililiśmy się przepysznymi pierogami. Polecam każdemu- palce lizać!

Po napełnieniu brzuszków poszliśmy ulicami Strumykową i Przedzamcze w kierunku ruin zamku krzyżackiego, gdzie tak naprawdę zakończyła się trasa naszej wycieczki.
Spod zamku przeszliśmy na podziemny parking na placu Św. Katarzyny, gdzie wsiedliśmy do chłodnego auta i wróciliśmy do domu.

To był udany dzień, z pewnością coś takiego jeszcze nieraz powtórzymy.



W powyższej relacji posiłkowałem się nieco następującą stroną www:
http://www.torun.pl/pl/turystyka/tylko-w-toruniu/wislana-panorama-torunia
