Tajemnice podwodnego świata – Oceanarium w Gdyni

Będąc na wybrzeżu , w okolicach Trójmiasta, nie mogłam sobie odpuścić pójścia do Gdyńskiego Oceanarium. Byłam w nim daaawno temu, przed kilkunastu laty gdy byłam z dziećmi na zielonej szkole.
Muszę przyznać, że od tego czasu wszystko w tym wielkim akwarium-oceanarium bardzo się zmieniło. Bilety są masakrycznie drogie , po 24 złote! Trudno, skoro to prawie 600 km ode mnie i nie wiadomo czy jeszcze kiedyś tu będę ; płacimy. Skanujemy w bramce bilet i …wchodzimy do zadziwiającego świata . Świata mórz i oceanów, podwodnego świata cudów natury 🙂

Oceanarium posiada status ogrodu zoologicznego. Jest tam sporo gatunków flory i fauny z basenu Morza Bałtyckiego ale wielu wód słonych całego świata. Jest w nim ponad tysiąc okazów wodnych i wodno - lądowych . Powierzchnia zwiedzania obejmuje 3 piętra!
Jednak oceanarium to nie tylko wielkie, baaa ogromne akwaria. Są tam bowiem tablice edukacyjne pokazujące ewolucję i rozwój życia na ziemi, od najprostszych jego form począwszy. Zwiedzanie oceanarium to również prezentacje multimedialne, zajęcia warsztatowe , pokazy. Wszystko zależnie od grupy docelowej - dotyczy to oczywiście grup zorganizowanych. Turyści indywidualnie mogą zwiedzać i co najważniejsze obłocić wszystko co ich zainteresuje. Jest jednak jedno ale … można focić bez lampy błyskowej o czym dyskretnie przypominają tabliczki informacyjne . Mniej dyskretnie przypomina o tym obsługa ! Podobno bardzo źle błysk flesza oddziałuje na wiele gatunków.

Toteż focę bez lampy, efekt nienajlepszy, zwłaszcza, ze niektóre okazy są nadzwyczaj ruchliwe. Ciągle się przemieszczają. Widać taka ich natura….
Wychodzimy pełni wrażeń i nowej wiedzy ! To jednak nie koniec atrakcji. Niedaleko nadbrzeża jest ciekawa , o nieco futurystycznym kształcie fontanna. Z jej delikatnych kropelek , w promieniach słońca tworzy się niezwykła , piękna tęcza. Dołączam więc do grona osób robiących foty.



Zostajemy tam sporą chwilę. Pewnie bylibyśmy dłużej, lecz tyle jeszcze ciekawych miejsc do odwiedzenia a czasu niestety nie wiele 🙂