Wioska Indiańska -Kiełkowice

Niedaleko Ogrodzieńca, w którym mnóstwo opisywanych ( przez wielu krajtroterów ) atrakcji jest wieś Kiełkowice. Tam oprócz arcyciekawej Strusiej Fermy jest też Wioska Indiańska . Właściwie pełna nazwa to Ośrodek Wypoczynkowy Jura. Na samym końcu wsi, gdzie rozciągają się lasy, łaki i jurajskie wzniesienia.
Cisza i spokój…no chyba, ze w Indiańskiej Wiosce jest akurat grupa dzieci czy młodzieży na zajęciach pod hasłem „Indianie i traperzy”.

Wtedy jest głośno…jak to u Indian, hihihi
Ośrodek powstał niedawno –tablice informują, ze dzięki unijnym funduszom! Zaaranżowany jest na dużej przestrzeni, a to napewno wielka zaleta. Są tam ogromne i ciekawie wyposażone wigwamy. Place zabaw oraz konie! Bardzo ufna klacz z młodym podchodziła do ogrodzenia, spacerowała wzdłuż drewnianego płotu. Widać jest przyzwyczajona do obecności ludzi.

Ośrodek rewelacyjny dla osób z dzieciakami. Na pewno nie będą się tam nudziły! Dla dorosłych jest saloon...🙂



Byliśmy tam w niedziele i niestety nie było „indiańskich” animatorów. Szefowa ośrodka poinformowała, że są na imprezie plenerowej. Jednak zaprosiła gościnnie , na swoje włośći. Oglądaliśmy wszystko bardzo dokładnie.
Pospacerzyliśmy, obłociliśmy ; korzystając z krótkich - tej wiosny chwil - ze słoneczną pogodą.

Generalnie na Jurze krakowsko-Częstochowskiej, coraz wiecej tego typu ciekawych przedsięwzięć i atrakcji!



