Ojców zimą
To nie była zaplanowana wycieczka, tak się złożyło, że musieliśmy być w Krakowie w czwartek, ale jak tu nie skorzystać z okazji, żeby trochę w okolicy pobuszować. Pogoda totalnie nie dopisała, raz padał śnieg, raz bardziej deszcz, ale urok tego miejsca wziął górę 🙂
Ojcowski Park Narodowy jest piękny, ale jako że mrok się zbliżał, a jeszcze chcieliśmy wstąpić na zamek w Pieskowej Skale, nie przechodziliśmy całej doliny Prądnika.
Na zamku w Pieskowej Skale jeszcze zdążyliśmy wejść na dziedziniec, ale już robiło się ciemno, latarenki zapłonęły, a Pan za nami już zamykał bramę. Szkoda, że tak krótko mogliśmy cieszyć oczy magicznym zakątkiem tak blisko Krakowa...