Wycieczka jedno dniowa nad Soline

Z uwagi na to że na wycieczke mogliśmy poświęcić tylko jeden dzień nie udało się nam oczywiście nawet małej części atrakcji położonych nad tym pieknym akwenem . Po przybyciu nad Solinie pierwsze co zrobilismy to odszukaliśmy jakieś atrakcyjne miejsce z którego mofliśmy podziwiac piekno krajobrazu i tam zaparkować auto . Po rozprostowaniu kości udaliśmy sie prosto nad tamę z której rozpościerał sie piękny widok na jezioro i na okoliczne wzniesienia ale i na płynący za tamą San . Z tamy mozna też zobaczyc lądowisko dla helikoterów na którym stoja juz chyba nie uzywane stare Sokoły .
Po nacieszeniu sie widokami postanowiliśmy wynając rowerem wodny i aktywne spedzic czesc czasu . Mimo że kazdy z ans jest aktywnym rowerzysta pedałowanie po wodzie okazało sie nie takie łatwe jakby sie wydawało . Troche zmeczeni ale i szczesliwi powrocilismy na suchy lad i udalismy sie na mała wycieczke wzdłuz brzegu . Doszlismy az do małej przystani dla łodek i małych jachtów gdzie troche odpoczelismy . Po powrocie do miejsca w ktorym zaparkowalismy auto , postanowilismy jeszcze udac się do pobliskiego Polańczyka .To pękne miejsce zasluguje na osobny artykuł wiec nie bede sie o nim rozpisywal tym bardziej ze zwiedzilismy tylko mała jego czesc .

W roku 2013 planuje znów odwiedzic to przepiekne miejsce ale juz na rowerze i w miare mozliwosci objechac caly zalew Solinski .