Krościenko-Trzy Korony-Sokolica

Wyprawę zaczęłam z Krościenka.Żółty szlak,który na początku biegł wzdłuz ulicy Jagiellońskiej w kierunku Krośnicy,potem odbija w lewo i zaczyna się ostry marsz do góry.Po drodze piękna panorama Krościenka.Po kilkudziesięciu minutach marszu jestem na polanie.Tu szlak żółty łączy się z zielonym,który prowadzi na Sokolicę.Ja wybrałam szlak żółty na Trzy Korony(982m n.p.m).Po chwili marszu jestem na rozstaju,gdzie szlak żółty łączy sie z niebieskim,Który prowadzi na Sokolicę.Maszeruje dalej i jestem przy Pienińskim Potoku,gdzie znajduja sie ławeczki.Turysci robia tu sobie krótki odpoczynek na posiłek i pamiątkowe fotki bo widoczki sa cudne...Po paru minutach marszu szlak niebieski odbija na Górę Zamkowa a ja uparcie podążam szlakiem żółtym na Trzy Korony🙂.Po ok.20min węzeł szlaków,wybieram niebieski na Trzy Korony.Kilkadziesiąt minut marszu i jestem na górze.A tu kilkudziesięciometrowa metalowa kładka,prowadząca na szczyt.Kładka jest na Okrąglicy.Ustawiam się w kolejce.Kładka mieści tylko kilka osób,więc chwila na podziwianie panoramy Tatr,Gorców,Dunajca,Pienin no i sesja fotograficzna...Widoki przepiękne!!!Z Trzech Koron podązam na Sokolicę,prowadzi tam szlak niebieski.Po drodze Zamkowa Góra(779m n.p.m)z ruinami zamku pienińskiego,zbudowany w XIIIw,szlak niebieski biegnie przez las,robiąc duży łuk...zejścia i podejścia wąskie,kamieniste to tzw.Sokola Perc.Dalszy odcinek Sokolej Perciprowadzi przez skalisty Czerteż i Czerteznik.Znajduje się tu punkt widokowy,zabezpieczony barierką bo jest urwisko.Widac stąd Sokolicę.Dalej schodzę na polanke zwana Mały Sosnów i stąd stromą percią wspinam sie na Sokolicę(747m n.p.m).Tu rozciąga sie panorama na Tatry,przełom Dunajca,Pieniny.Podziwiam też reliktowa sosne pienińską(ma ponoc 500 lat).Punkt widokowy zabezpieczony barierką.Wejście na Trzy Korony i Sokolice jest płatne,4 zł od szczytu🙂,ale jeśli wychodzi się w ten sam dzień na trzy Korony i Sokolice to opłata jest jednorazowa.

widok z Sokolicy na przełom Dunajca, gaba

a dalej to tylko jesteśmy zdani na flisaków:), gaba

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Marek Kita
01 marzec 2012 20:43

tam jest super!!!

gaba
11 lipiec 2009 16:02

Ja w maju ponownie wróciłam w Pieniny.Wychodziłam ze Sromowców Niznych na Trzy Korony,Górę Zamkową i Sokolicę.Schodziliśmy chyba czerwonym szlakiem do Szczawnicy.Na dole miła niespodzianka bo szlak nagle kończy się i mamy przed sobą Dunajec.Za 2 złote flisak przeprawia turystów na drugi brzeg a tam jest już super szlak spacerowy do Sromowców Niżnych,który szczególnie polecam bo widoki po drodze cudowne.Trasa biegnie wzdłuż Dunajca po stronie słowackiej i czasowo zabiera 2 godziny.Pozdawiam!

[i]Ostatnio edytowany: 2009-07-11 16:03[/i]

fefsdf
10 lipiec 2009 16:03

Ok dzięki. Mam własny pojazd 🙂 i chyba wybiorę tą trasę z Krościenka. Przechodziłam nią tylko raz na wycieczce szkolnej (dawno temu) i była wtedy okropna mgła. Więc ciężko porównać mi ją widokowo 🙂
Natomiast ze Sromowiec N. wychodziłam rok temu, ale tylko na Trzy Korony 🙂
Dzieki i na wzajem życzę udanych wędrówek.

JÓZEF
10 lipiec 2009 13:21

To zależy od tego, czy korzystasz z komunikacji publicznej , czy z własnego pojazdu. Jeżeli masz swój pojazd to korzystniej zacząć wędrówkę w Krościenku, zostawiając auto na rynku.Przejść zgodnie z opisem. A z Sokolicy wrócić kawałek na przełęcz i zejść zielonym szlakiem do Krościenka zamykając tm samym pętlę. Można też skorzystać z busów przewożących turystów ze Szczawnicy do Sromowiec- Kątów na przystań - wsiadamy na parkingu w Szcawnicy tam, gdzie kończy się spływ, lub na rynku w Krościenku- dalej albo stopem , albo na własnych nogach ( 4 km asfaltem), albo od razu w górę do szlaku niebieskiego prowadzącego z Czorsztyna na Trzy Korony i dalej do Szcawnicy. Krótszy szlak na Trzy Korony jest ze Sromowiec N. Ale ciekawszy widokowo z Krościenka
Udanej wędrówki i niesmowitych wrażeń! Pozdrawiam! 🙂

fefsdf
10 lipiec 2009 10:34

Właśnie w najbliższy weekend wybieram się na taką trasę. Tylko sama się zastanawiam czy lepiej jest iść ze Sromowiec N. czy z Krościenka. Skąd jest bliżej? Chodzi mi o wejścia na szczyty: Sokolica-Zamkowa Góra-Trzy Korony. Tylko nie wiem skąd zacząć.

JÓZEF
14 wrzesień 2008 22:32

Pieniny są rewelacyjne.Od kilkunastu lat przynajmniej 1-2 dni w roku wędruję po tych górach.I wciaż są tak samo zachwycające.Dzięki za piękne zdjęcia!

gaba
14 wrzesień 2008 10:48

I te widoczki...dla mnie rewelacja🙂