W gminie Janów - uroki Jury
W jeden sierpniowy bardzo ciepły i słoneczny dzień wybraliśmy się w okolice Janowa. Po drodze na Ostreżnik.
Było bardzo parno, temperatura około 35 stopni. Postanowiliśmy posiedzieć chwilkę nad wodą .Trafiliśmy nad zalew , w Ośrodku Wypoczynkowym „Grobla” .Pięknie położony w sosnowym lesie, ze śliczną piaszczysta plaża, fajną infrastrukturą turystyczną. Nawet nieco zdziwiliśmy się, że jest tak pusto ; mimo, że wakacje jeszcze trwały….
Tuż przy ośrodku można było obejrzeć cały kompleks wapiennych , jurajskich skał. Śliczne!
Fajnie urządzone miejsca piknikowe, duży parking oraz Park Linowy. W głębi lasu , na polance było niewielkie pole namiotowe.
Jednak cel podróży był inny, pojechaliśmy wiec dalej. Zatrzymując się na niewielkim parkingu, z ładnie ogrodzonym punktem widokowym. Były tam również (jak wynikało z tablic informacyjnych) częściowo odbudowane ruiny kościółka Św. Stanisława. Ciekawostką na parkingu były kamienne zegary słoneczne i zabytkowe lecz też zrekonstruowana studnia. Nie brakowało też ławeczek i stołów piknikowych.
Pojechaliśmy dalej , zatrzymując się przy ciekawie zaaranżowanej karczmie. Kilka fot i już prawie parking pod Ostrężnikiem.
Sporo turystów: zmotoryzowanych, pieszych i rowerowych. Robię kilka fot informacyjnych tablic , bo muszę przyznać, że gmina Janów , jest dobrze oznakowana i ciekawie opisane , na tablicach info.
Wędrujemy chwilkę lasem, w kierunku Ostrężnika czyli prawie niewidocznych już ruin warowni oraz bardzo ciekawych okazów przyrody nieożywionej czyli skał wapiennych o różnych kształtach. Po kilkunastu minutach wędrówki dotarliśmy na miejsce.
Jest ślicznie i nieco mniej dokucza upał, bo las mieszany, sporo drzew liściastych …i tu pech! Rozładował się nam aparat foto a raczej niewielki akumulatorek. Ojjj, byłam zła, że dawno go nie ładowałam.
Nic to jednak ; będzie powód aby tam wrócić ponownie 🙂