Pszczyńskie klimaty

Pszczyna - Park Pałacowy
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Tym razem pogoda w Pszczynie była bardzo łaskawa i w tej słonecznej aurze miasto pięknie nam się zaprezentowało, postanowilismy więc trochę pochodzić po pszczyńskich zakątkach, zarówno na Starówce, jak i w Zabytkowym Parku Pszczyńskim.

Park jest przepiękny, malownicze stawy pełne kaczek to niezapomniany widok i ogromna uciecha dla Nalki, Skansen oglądaliśmy tylko zza ogrodzenia aby zaoszczędzić na czasie i zmęczeniu dziecka 🙂

Potem obeszliśmy Pałac dookoła, wnętrza zwiedzaliśmy ostatnim razem, ale wtedy z zewnątrz budowla prezentowała się znacznie gorzej. Teraz odremontowany Pałac wygląda naprawdę pięknie i okazale. Poprzez Bramę Wybrańców przechodzimy na Rynek i kilka okolicznych uliczek pszczyńskiej Starówki, najbardziej spodobała mi się Piastowska z Muzeum Prasy Śląskiej.

Zauważyliśmy też, że Pszczyna to niezwykle słodkie miasto, co rusz to jakaś smakowicie prezentująca się piekarnia lub ciastkarnia, ale w końcu udało nam się zakupić jakiś konkret do posilenia 🙂

Później ruszyliśmy do Zagrody Żubrów - też w Parku, fajna sprawa, bo Nala była zachwycona, jednak trochę cena wygórowana jak na tych kilka zwierzątek do zobaczenia. Normalny bilet to 8 zł, w wakacje promocja i kosztuje 6 zł. Widać duży wkład finansowy i europejskie normy na każdym kroku, tylko tych zwierzątek trochę mało... 2 żubry, sarenka, para danieli i ptactwo, tyle udało nam się wypatrzeć. Tak czy owak dla dzieci atrakcja super !

Potem Zbiornik Goczałkowicki - spacerek tamą i na obiecaną kąpiel nad Zbiornik Łąka - gdzie urządzono pszczyńskie kąpielisko miejskie. Całkiem ładnie, płaci się 2 zł (normalny), tylko mieliśmy pecha ogromnego bo akurat zakwitły sinice, trudno dziecku wytłumaczyć, że kąpać się nie wolno skoro jest plaża i woda i kocyk itd, no ale trochę pobawiła się w piasku za to 🙂

Polecam Pszczynę jako cel wypraw z dziećmi - ciekawe i piękne miejsce pełne atrakcji !

Park Pałacowy w Pszczynie
Pszczyna - staw w Parku Pałacowym
Nala w Parku Pszczyńskim
Zabytkowy Park Pszczyński
Skansen w Pszczynie
Zagroda Wsi Pszczyńskiej
Pszczyna - pałac książąt
Pałac w Pszczynie
Ulubiony lew Nali
Pałac w Pszczynie
Brama Wybrańców w Pszczynie
Rynek w Pszczynie
Ratusz w Pszczynie
Kościół w Pszczynie
Pokazowa Zagroda Żubrów w Pszczynie
Zagroda Żubrów w Pszczynie - ekspozycje
Żubr pszczyński
Pszczyna - zwierzęta w Zagrodzie Żubrów
Kąpielisko miejskie w Pszczynie
Zbiornik Łąka w Pszczynie
Nala w Pszczynie
Kąpielisko Łąka w Pszczynie
Jezioro Goczałkowickie
Zbiornik Goczałkowice
Goczałkowice
Zbiornik Goczałkowicki
Pszczyńskie klimaty
Pszczyna
Komentarze 10
2008-08-18
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

JureK
03 lipiec 2011 14:30

Lubię to miasto bo spędziłem w nim całe swoje dorosłe życie🙂

Edward Krężel
16 luty 2009 19:22
Pszczyna. Mile miasteczko, bywamy tam po kilka razy w roku.Mamy bowiem do niej raptem około 20 km. Warto zwiedzić park i znajdujące się w nim obiekty około pałacowe no i skansen. Nie mowiąc oczywiście o samym pałacu, w którym często odbywają się różne koncerty. Warto również wstąpić do karczmy, która choć mieści się na obrzeżach parku to należy do skansenu i serwuje smaczne dania regionalne.
Anna Piernikarczyk
27 sierpień 2008 12:37
No kapielisko niby jest w granicach miasta, ale trzeba wyjechać z centum aby się tam dostać (miejscowość Łąka, administracyjnie pewnie należy do Pszczyny). My już kiedyś chcieliśmy się tam dostać, jeszcze bez Nali i bez auta, ale pieszo cięzko było, trochę padało i nie spotkaliśmy nikogo kto by nas tam pokierował 🙂
Anna Piernikarczyk
27 sierpień 2008 12:37
No kapielisko niby jest w granicach miasta, ale trzeba wyjechać z centum aby się tam dostać (miejscowość Łąka, administracyjnie pewnie należy do Pszczyny). My już kiedyś chcieliśmy się tam dostać, jeszcze bez Nali i bez auta, ale pieszo cięzko było, trochę padało i nie spotkaliśmy nikogo kto by nas tam pokierował 🙂
Katarzyna Jamrozik
27 sierpień 2008 10:36
Byłam tam też już ze trzy razy. Ostatnio jak byliśy już z dziećmi to niestety nie znaleźliśmy skansenu i chyba jeszcze nie było tej zagrody żubrów. Przynajmniej mamy jeszcze tam po co wrócić. No i nie wiedziałam że jest w Pszczynie jakieś kąpielisko. Na pewno zajrzymy tam następnym razem.
Jan Paradowski
25 sierpień 2008 22:19
Bardzo ładne fotki .Pszczyna jest bardzo ciekawym miastem ,i wniezliczoną ilośc kaczek dominuje chyba.
Ale trzeba przyznac że troche ten park jest ,nie zadbany częsciowo
pozdrawiam
Jan Paradowski
19 sierpień 2008 21:09
O tym duchu to nie wiedziałem zaś coś nowego
Jan Paradowski
19 sierpień 2008 21:01
bardzo przytulne miejsce
Jan Paradowski
19 sierpień 2008 18:55
Przed Pszczyną proponuje do Promnic zajrzec to jest zaraz za Tychami na wysokości tego zajazdu w lesie ,skręca sie w lesiną droge w prawo
Anna Piernikarczyk
19 sierpień 2008 18:27
No właśnie 🙂 Byliśmy kilkakrotnie a jednak nas skusiła 😉 Ale jakoś nigdy wcześniej nie trafiliśmy na tak piękną pogodę, dlatego wycieczka bardzo udana 🙂

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024