Przemierzając Kraków

wszytsko to, co zwróciło moją uwagę w trakcie krakowkich spacerów, któych było już sporo.
wszytsko to, co buduje krakowski natstrój, a tak często jest pomijane, bo widzi się to, co najbardziej typowe

wszytsko to, co zwróciło moją uwagę w trakcie krakowkich spacerów, któych było już sporo.
wszytsko to, co buduje krakowski natstrój, a tak często jest pomijane, bo widzi się to, co najbardziej typowe
Ciekawie uchwycony Kraków. Zmieniają się pory roku, raz radośnie, czasem smutno, sentymentalnie.
oj tak, zawsze coś nowego się uchwyci, mimo, że mieszkałam tam przez dwa lata, a teraz jestem co tydzień.
postaram się też zamieścić jeszcze wycueczki po bardziej znanych zakątkach Krakowa 🙂
Ostatnio edytowany: 2011-05-02 16:04
Droga Magdo!
Ja także zawsze miło wspominam , każdą wizytę w Krakowie . Bo odkrywam tam zawsze ciekawy zakątek w którym nie byłam.