Krynica, Bieszczady III - 2007r

13.10.2007r. Krynica – Góra Parkowa – Jaworzyna Krynicka – Krynica.
Godzina 3 w nocy jadę przez Katowice, PKS do Krynicy, piękny hotel blisko centrum. Krynica - Zdrój istniała już przed rokiem 1547, rozwój miasta jest związany z odkryciem w leczniczych źródeł mineralnych XVIIw. Jako zdrój Krynica - Zdrój została nazwana w 1807 roku. Kąpiele żurawinowe zaczęto tu stosować już od 1858r. Powstały takie obiekty jak Stare Łazienki Mineralne, Stare Łazienki Borowinowe, Dom Zdrojowy, Pijalnia Główna z deptakiem i Teatr Modrzewiowy. Rozwojowi uzdrowiska sprzyjało również wybudowanie w 1876r. linii kolejowej. Druga wojna światowa i okres okupacji przerwały rozwój uzdrowiska. Natomiast po wojnie nastąpiła rozbudowa kurortu, powstały nowe sanatoria branżowe, efektowny zakład przyrodoleczniczy, pijalnia główna z salą koncertową. Krynica stała się największym kurortem w zespole uzdrowisk krynicko - popradzkich. Spacer po Krynicy, szlakami wokół Krynicy byłem na Górze Parkowej. Park Zdrojowy z licznymi ścieżkami spacerowymi i altankami, trzy stawy, ścieżka zdrowia, żółty szlak turystyczny, tor saneczkowy. Na Górę Parkową – 742m. można wyjechać kolejką linowo - terenową wybudowaną w 1937, zarządzaną przez Polskie Koleje Linowe. Na szczycie punkt widokowy zjeżdżalnie i wyciąg narciarski przystosowany dla dzieci. Następnie udałem się do wyciągu na Jaworzynę Krynicką. Na szczycie Jaworzyny Krynickiej, zaczyna prószyć śnieg, krótki pobyt na szczycie, powrót wyciągiem gondolowym do Krynicy.

14.10.2007r. Krynica – Huzary – Lackowa – Dzielec – Huzary – Krynica – 10,5 godziny.

Drogą i czarnym szlakiem na Huzary, potem Dzielec, i trudne podejście na Lackową – 997 m, / ostatni szczyt Korony Gór Polski / . Najwyższy szczyt polskiej części Beskidu Niskiego, szczyt zarośnięty. Podejście na Lackową od strony zachodniej, co do swojej trudności, obrosło już legendą. Jest to najbardziej strome podejście na znakowanym szlaku w Beskidzie Niskim. Na odcinku 1kilometra różnica wzniesień wynosi aż 300m, a nachylenie przekracza 30 stopni. Pada śnieg i jest zimno, powrót tym samym szlakiem. Przez potok Mochnaczka przechodzę boso.



15.10.2007r. Krynica – Nowy Sącz - Ustrzyki Górne.

Z Krynicy jadę autobusem do Nowego Sącza. Nowy Sącz leży w centrum Kotliny Sądeckiej, w widłach Dunajca i Kamienicy. Tędy wiodą lub zaczynają sie liczne szlaki turystyczne. Miasto jest dogodnym punktem wypadowym na wycieczki w Beskidy, Pieniny, a nawet Gorce i Tatry, także na szlaki po słowackiej stronie, a to dzięki pobliskiemu przejściu granicznemu. Nowy Sącz jest ważnym węzłem komunikacyjnym. Tedy prowadza drogowe i kolejowe trasy na Bielsko, Kraków, Jasło. Po zwiedzeniu centrum Nowego Sącza, autobusem dojeżdżam do Sanoka. Po godzinie znów autobus do Ustrzyk Górnych. Wieś województwie podkarpackim, położona nad potokiem Wołosaty, przy obwodnicy bieszczadzkiej. Niewielka osada i zarazem główna baza wypadowa na bieszczadzkie połoniny. Ustrzyki Górne - baza turystyczna i siedziba dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Ustrzyki Górne leżą na wysokości 650m, u zbiegu potoków Wołosatki, Terebowca i Rzeczycy, wciśnięte między grzbiet graniczny, Połoninę Caryńską i Szeroki Wierch. W Ustrzykach Górnych znajduje się Muzeum Turystyki Górskiej PTTK, czynnego w sezonie w zielonym domku między Hotelem Górskim, a kempingiem. Placówka eksponuje fotografie, pamiątki i różne materiały z okresu turystycznego zdobywania Bieszczad. Kościół św. Anny - na wzgórzu, w miejscu dawnej cerkwi spalonej po 1947 r. Noclegi w prywatnym hoteliku, ciepło i przytulnie.

16.10.2007r. Ustrzyki Górne – Widełki – Muczne – Bukowe Berdo – Przełęcz GOPR – Tarnica – Wołosate – Ustrzyki Górne – 9,5 godziny.



Godz. 7.15 autobus do Widełek, drogą dydaktyczną do Muczne – śniadanie karczmie Karpatka Muczne to niewielka wieś, leżąca w dolinie potoku Muczny, u północnych zboczy Bukowego Berda. Muczne oddalone jest od głównej drogi Ustrzyki Górne - Lutowiska o 10km i dojechać można tu w zasadzie tylko samochodem. Kilkanaście zabudowań składających się na całe Muczne, większość obecnie zajmuje się wynajmem domków, lub pokoi. Miejscowość znajdowała się na trasie bieszczadzkich kolejek leśnych prowadzących do dolin Wołosatego, Terebowca i stacji w Sokolikach Górskich. W czasie PRL-u w Mucznem urządzono gospodarstwo rolne i ośrodek łowiecki. Przyjeżdżali na huczne polowania władcy PRL-u i ich goście z zagranicy. Teraz żółtym szlakiem na Bukowe Berdo, zimno wieje silny wiatr. Połonina Bukowego Berda to jeden z najpiękniejszych bieszczadzkich szlaków. Idąc grzbietem na szczyt - 1313m, mamy przy dobrej pogodzie wspaniałe widoki na Lutowiska, Muczne, Ukrainę, Halicz, Szeroki Wierch i Dolinę Terebowca, oraz Połoniny i Rawki. Wychodnie skalne znajdujące się na trasie szlaku dodają piękna temu miejsca. Szczególnie ładnie prezentuje się ten odcinek, gdy idzie się w kierunku przeciwnym, gdy kilka lat temu schodziłem ze szczytu Bukowego Berda w stronę Widełek, ponieważ widać całą trasę znajdującą się poniżej wędrującego. Ze szczytu Bukowego Berda warto podejść również na Krzemień. Sam szczyt Krzemienia jest niedostępny dla turysty, jednak widoki stąd na Bukowe Berdo, oraz Tarnicę są imponujące. Jak widać grzbiet Bukowego Berda jest miejscami skalisty, co jeszcze dodaje uroku temu ciekawemu miejscu. Schodzę do Przełęczy GOPR, wchodzę po raz trzeci na Tarnicę – 1346m, zimno wieje silny wiatr, szlakiem do Wołowatego, i drogą do Ustrzyk Górnych.

17.10.2007r. Ustrzyki Górne – Wetlina – Przełęcz Orłowicza – Połonina Wetlińska – Schr. Chatka Puchatka – Brzegi Górne – Połonina Caryńska - Ustrzyki Górne – 11,5 godziny.

Busem jadę do Wetliny Stare Sioło, godzina 9 jestem na żółtym szlaku na Przełęcz Orłowicza. Przełęcz Orłowicza - 1078m, to węzeł szlaków turystycznych. Rozpoczyna się tutaj szlak czarny oraz krzyżuje się szlak żółty i czerwony oraz ścieżka konna i ścieżka przyrodnicza. Szlakiem żółtym można zejść do Wetliny, czerwonym udać się na Smerek i dalej aż do Komańczy - natomiast w stronę przeciwną szlak czerwony biegnie przez całą Połoninę Wetlińską i podąża najbardziej widokowymi szczytami do Wołosatego. Dobrym punkt widokowy. Kieruję się czerwonym szlakiem do Schroniska. Najwyżej w Bieszczadach położone schronisko na Połoninie Wetlińskiej, zwane popularnie Chatką Puchatka lub Tawerną, powstało w latach pięćdziesiątych jako wojskowy punkt obserwacyjny. W 1956 r. przejęło je PTTK, lecz dopiero od 1967 r. działa jako całoroczny obiekt z obsługą. Robię kilka zdjęć i schodzę do Brzegów Górnych. Po minięciu starego cmentarza, wspinam się na Połoninę Caryńską. Wieje silny wiatr, jest zimno. Po przejściu Połoniny kieruję się do potoku Wołosaty, który kończy szlak przez Połoniny.



18.10.2007r. Ustrzyki Górne – Szeroki Wierch – Przełęcz GOPR – Halicz – Rozsypaniec – Przełęcz Bukowska - Wołosate – Ustrzyki Górne – 9 godzin.

Z centrum Ustrzyk Górnych wyruszam bitą drogą w głąb doliny Terebowca. Po ok. 20 minutach dochodzę do bramy parku i opuszczam drogę. Zaczyna się długie podejście przez bukowy las. Na szlaku mijam dwie wiaty turystyczne, w których możemy odpocząć lub znaleść schronienie przed deszczem. Dochodzę do górnej granicy lasu, który jednocześnie stanowi północno - zachodni kraniec połoniny. Wchodząc na Szeroki Wierch można podziwiać wspaniałe widoki na Połoninę Caryńską. Nazwa - Szeroki Wierch odnosi się do rozległego grzbietu, na zachód od Tarnicy. Najwyższe kulminacje osiągają: 1293m, 1243m, 1268m. Przed wojną wypasano tu woły. Dochodzę do Tarniczki – 1315m. Dalej, nieco poniżej, znajduje się przełączka pod Tarnicą. Jest to węzeł szlaków żółtego na Tarnicę i niebieskiego - z Wołosatego do Pszczelin. Następnie przez Przełęcz GOPR, w kierunku Kopy Bukowskiej. Na Połoninie Bukowskiej znajdują się szczyty: Halicz i Rozsypaniec. Halicz – 1333m, jeden z najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach, zlokalizowany w Paśmie Połonin, królujący nad źródłowym odcinkiem Doliny Sanu. Doskonały punkt widokowy na najwyższe, partie Bieszczadów: pasmo graniczne, Tarnica, Szeroki Wierch, Bukowe Berdo, Krzemień, Połonina Caryńska oraz na ukraińską część Karpat. Widać stąd najwyższy szczyt Bieszczadów Wschodnich – Pikuj - 1407m. Po krótkim odpoczynku idę na Rozsypaniec. Z Rozsypańca rozpościerają się doskonałe widoki takie jak z Halicza. Po osiągnięciu Przełęczy Bukowskiej, schodzę do Wołowatego. Po krótkim pobycie w barze wyruszam drogą do Ustrzyk Górnych. Jutro wyjazd do domu.

