Międzylesie -Długie

Swoją kolejną wycieczkę po zabytkach w „opłakanym stanie” zacząłem w miejscowości Międzylesie. Miejscowość leży w powiecie żagańskiem, w gminie Niegosławice. Jest tak mała, że nie ma jej na mapie szukacz.pl Do Międzylesia można dojechać z miejscowości Gościeszowice (trasa 328), gdzie kierujemy się na drogę bez numeru w kierunku na miejscowość Długie, do którego pojedziemy w następnej kolejności.
W Międzylesiu, na skrzyżowaniu skręcamy w lewo i po około 300 metrach po prawej stronie zobaczymy Pałac. Został wybudowany w XIX wieku w roku 1887 w stylu neorenesansowym. Po wojnie należał do nadleśnictwa, dalszych losów nie udało mi się ustalić.
Obecnie znajduje się w dosyć dobrym stanie (w porównaniu z innymi obiektami, które odwiedziłem). Wybudowany na planie prostokąta, posiada od frontu dwie wieże. Niestety, nie stwierdziłem w oknach szyb. Dach jest prawie w całości, chociaż widziałem zerwany strop w jednym z pomieszczeń, najprawdopodobniej spowodowany przeciekami w czasie deszczu. Drzwi zamknięte na łańcuch z kłódką, więc nie wchodziłem do środka. Przez wybite szyby widziałem zniszczone wnętrze, ściany zapisane sprayem. Miejsce warte odwiedzenia, ale chyba jeszcze nie odkryte, leżące na uboczu szlaków turystycznych.
Długie - kościół św. Jakuba
Po opuszczeniu Międzylesia jedziemy w stronę miejscowości Długie. Już z daleka widać dużą bryłę ruin kościoła św. Jakuba. Po wjechaniu do Długiego skręcamy na skrzyżowaniu w prawo i po około 250 m dojedziemy do ruin otoczonych murem kamiennym z bardzo dobrze zachowaną bramą. Otoczenie ruin jest zadbane i można obejść obiekt bez większych problemów. Można również wejść do środka (od strony północnej), ale jak zawsze w takich wypadkach polecam dużą ostrożność i zachowanie zasad bezpieczeństwa.
Kościół został wybudowany w XIII wieku. Mury budynku oraz otaczający kościół mur wykonane są z kamienia polnego. Sklepienia wykonane były z cegły, co jeszcze widać po wejściu do środka. Obecnie ze świątyni pozostały mury z wieżą (od strony zachodniej), nie ma sklepień ani dachu. Na ścianach nie widziałem pozostałości zdobień. Zresztą oryginalny tynk zachował się w niewielu miejscach. Początkowo kościół należał do katolików, następnie w XVI wieku przeszedł w ręce ewangelików . Od XVII nie używany do nabożeństw. Ostatecznie w 1856 roku w kościele wybuchł pożar i popadł on w całkowitą ruinę (chodząc wewnątrz widać ślady pożaru nawet dzisiaj.