Kilka chwil we Wrocławiu

Wrocław, Mostek Pokutnic, Tekla i Martynka, Joanna
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Na chwilę odłożyliśmy na bok Dolinę Baryczy, a kolorowe karpie zamieniliśmy na krasnale, co oznacza, że wybraliśmy się do Wrocławia. Wyruszyliśmy z Milicza pociągiem, bo to dodatkowa atrakcja, a w dodatku nie lubimy jeździć samochodem po dużym, obcym mieście.

Wrocław, dworzec PKP, Joanna
Wrocław, dworzec PKP, Joanna

Zerwaliśmy się wcześnie rano, żeby zdążyć na pociąg o 6:30. Z dworca PKP we Wrocławiu poszliśmy pieszo najpierw do Panoramy Racławickiej. Dzięki porannej pobudce zdążyliśmy na jeden z pierwszych seansów i spokojnie kupiliśmy bilety bez wcześniejszej rezerwacji. O późniejszej godzinie mógłby być z tym problem.

Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna
Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna

Po półgodzinnym oglądaniu bitwy pod Racławicami wyszliśmy z charakterystycznego okrągłego budynku i wtedy rzucił nam się w oczy nie kto inny, tylko wrocławski krasnal-panoramik.

Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna
Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna

Od tego momentu zaczęliśmy uważniej rozglądać się na boki i patrzeć pod nogi. Szybko polubiłam krasnale, bo dzięki nim zamiast słyszeć co chwilę: „Daleko jeszcze?”, „Kiedy dojdziemy?”, „Zmęczona jestem”, słyszałam „O, krasnal!”, „O, następny!”, „Pierwsza go zobaczyłam, punkt dla mnie”, bo zaczęliśmy liczyć kto zobaczy więcej krasnoludków. Oczywiście wygrywa ten, kto wzrostem jest najbliżej krasnali 🙂

Wrocław, krasnale, Joanna
Wrocław, krasnale, Joanna

Pozornie snuliśmy się bez celu od krasnala do krasnala, ale to tylko pozory. W rzeczywistości pilnowałam, żeby nie zboczyć za bardzo z zaplanowanej trasy. Tak wędrując dotarliśmy na Mostek Pokutnic na kościele św. Marii Magdaleny

Wrocław, widok z Mostku Pokutnic, Joanna
Wrocław, widok z Mostku Pokutnic, Joanna

 i na wrocławski rynek.

Wrocław, rynek, Joanna
Wrocław, rynek, Joanna

 Przeszliśmy przy ratuszu,

Wrocław, ratusz, Joanna
Wrocław, ratusz, Joanna

 zobaczyliśmy kamienice Jaś i Małgosia

Wrocław, kamienice Jaś i Małgosia, Joanna
Wrocław, kamienice Jaś i Małgosia, Joanna

 i pomnik zwierząt rzeźnych.

Wrocław, pomnik zwierząt rzeźnych, Joanna
Wrocław, pomnik zwierząt rzeźnych, Joanna

 Pokazaliśmy córce uczelnię, na której studiowała jej babcia.

Wrocław, Uniwersytet Wrocławski, Joanna
Wrocław, Uniwersytet Wrocławski, Joanna

 Zawędrowaliśmy na Ostrów Tumski

Wrocław, Ostrów Tumski, Joanna
Wrocław, Ostrów Tumski, Joanna

 i zakończyliśmy spacer przy wrocławskiej katedrze.

Wrocław, katedra św. Jana Chrzciciela, Joanna
Wrocław, katedra św. Jana Chrzciciela, Joanna

W pobliżu katedry wsiedliśmy w tramwaj i pojechaliśmy do Zoo. Czasu mieliśmy zdecydowanie mniej niż byśmy chcieli, więc wybraliśmy to, na czym nam najbardziej zależało. Przede wszystkim zwiedziliśmy Afrykarium, które wywarło na mnie ogromne wrażenie i uważam, że dla niego samego warto było przyjechać do Wrocławia.

Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna

Drugim punktem obowiązkowym był… myszojeleń. Sławny zwierzak nie chciał podejść bliżej, ale jednak go wypatrzyliśmy.

Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna

 Poza tym oglądaliśmy zwierzęta, które znajdowały się akurat po drodze.

Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna

Mocno zmęczeni wróciliśmy tramwajem na dworzec, pociągiem do Milicza i stamtąd ostatnie 3 km samochodem do Rudy Milickiej.

Wrocław, krasnale przy dworcu PKP, Joanna
Wrocław, krasnale przy dworcu PKP, Joanna

Córka pytana co jej się podobało stwierdziła, że tata to miał fajnie jak kiedyś mieszkał we Wrocławiu, bo mógł częściej jeździć tramwajem. Ja w końcu po ponad 20 latach małżeństwa zobaczyłam po raz pierwszy miasto urodzenia mojego męża. Nie wiem kiedy i czy w ogóle zdarzy się okazja, żeby znów pojechać do Wrocławia, ale jeśli się zdarzy, to chętnie z niej skorzystam, bo jeden dzień w tym mieście minął jak krótka chwila.

Wrocław, widok z kościoła św. Elżbiety, Joanna
Wrocław, widok z kościoła św. Elżbiety, Joanna
Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna
Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna
Wrocław, Panorama Racławicka, Joanna
Wrocław, katedra św. Marii Magdaleny, Joanna
Wrocław, widok z Mostku Pokutnic, Joanna
Wrocław, przy rynku, Joanna
Wrocław, Aleksander Fredro, Joanna
Wrocław, krasnal na rynku, Joanna
Wrocław, kościół św. Elżbiety Węgierskiej, Joanna
Wrocław, widok z kościoła św. Elżbiety, Joanna
Wrocław, widok z kościoła św. Elżbiety, Joanna
Wrocław, fontanna, Joanna
Wrocław, Ossolineum, Joanna
Wrocław, Ostrów Tumski, Joanna
Wrocław, Odra, Joanna
Wrocław, katedra św. Jana Chrzciciela, Joanna
Wrocław, katedra św. Jana Chrzciciela, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Afrykarium, Joanna
Wrocław, Zoo, w tle Hala Stulecia, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Wrocław, Zoo, Joanna
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Joanna
27 listopad 2023 12:12

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Wrocław jest fantastyczny, bardzo chętnie wracamy 🙂[/cytuj]

Tak, Wrocław spodobał mi się mimo, że nie przepadam za dużymi miastami.

Anna Piernikarczyk
22 listopad 2023 19:54

Wrocław jest fantastyczny, bardzo chętnie wracamy 🙂

Joanna
20 listopad 2023 10:50

Też chętnie wrócę do Wrocławia 🙂 Na razie cieszę się, że byłam choć raz.

marian
18 listopad 2023 22:47

To prawda, jeden dzień w Wrocławiu to za mało, ale tak dużo udało się Wam zobaczyć. Wrocław jest moim ulubionym miastem, zawsze chętnie tam wracam. Podziwiam Waszą  liczną kolekcję krasnali. Pozdrawiam.

Maciej A
18 listopad 2023 17:37

Parę ładnych lat mieszkałem we Wrocławiu i jak na duże miasto, to całkiem przyjemne.

Teraz chętnie wrócę jak będzie okazja z większą Leną (byliśmy jak miała z 4 lata bodajże), będzie fajna wycieczka

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024