Świdnica
Witam na kolejnej mojej wycieczce. Pierwsza w 2023 roku. Tym razem za cel podróży obrałem sobie zabytki w Świdnicy. Za pozycję obowiązkową wybrałem Kościół Pokoju, a reszta przy okazji.
Ale zaczynając od początku Kościół Pokoju w Świdnicy jest największą budowlą drewnianą w Europie, wybudowaną w stylu barokowym. Co więcej, wraz z Kościołem Pokoju w Jaworze są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ceny biletów wstępu są różne. Mnie osobiście obowiązuje już cena 15 zł, czyli bilet normalny przy zwiedzaniu indywidualnym. A co do samego wnętrza, mogę śmiało stwierdzić, że to piękny kościół. Wykończenia są bardzo kolorowe, więc patrząc na całe wnętrze szerszym spojrzeniem, można popaść w zachwyt. Zapewniam. W cenie biletu jest możliwość wysłuchania nagrania dotyczącego historii kościoła. Tak więc po nacieszeniu oczu i bogatszy o dodatkową wiedzę wyszedłem z kościoła z uśmiechem na twarzy. Następnie kierowałem się na rynek ze względu na wejście na wieżę widokową ratusza. Przechodząc to w prawo, to w lewo można znaleźć murale na ścianach bloków. Mi osobiście do gustu przypadły dwa anioły słuchające muzyki przez słuchawki. Mega! Był piątek. Przy wejściu dowiedziałem się, że wstęp na wieżę akurat tego dnia jest darmowy. Miodzio! Do dyspozycji jest winda i schody. Wjechałem na drugie piętro, a resztę schodami. Sam szczyt wieży jest na ósmym piętrze jak dobrze pamiętam. Jest też dziewiąte piętro, ale jest bodajże zakaz wstępu. Niemniej widoki z ósmego pierwsza klasa. Są dwie lunety do bliższego przyglądania się (również darmowe), ale jedna z nich jest zepsuta. Dlatego resztę przybliżeń zapewnił mi obiektyw w aparacie. I tak oto po obejściu dookoła całej wieży rzuciłem jeszcze okiem na wystawy wyeksponowane na piętrach. Na każdym coś innego! Ale to jeszcze nie koniec mojego zwiedzania. Ostatnim "elementem" mojego łazikowania została Katedra pw. św. Stanisława i św. Wacława. Zwiedzanie możliwe jest od poniedziałku do soboty, od 10:00 do 17:45, z wyjątkiem dwugodzinnego okienka 12:30 – 14:30. Wnętrze robi podobne wrażenie jak Kościół Pokoju ze względu na mnóstwo kolorowych wykończeń. Dlatego nie żałuję zwiedzenia tej Katedry. Swoją drogą, po przejściu przez drzwi wejściowe prowadzące na wieżę widokową wystarczy odwrócić głowę w prawo i już widać Katedrę. Dosłownie nie sposób jej nie zauważyć. Jest znacznie większa niż wieża. Zapewniam.
Osobiście uważam, że to była jedna z najwspanialszych moich wycieczek. Co prawda wszystko mieściło się w granicach jednego miasta, ale nie zapominajmy, że wycieczka odbyła się w lutym. Dzień jeszcze był krótki, więc musiałem nacieszyć się przed zachodem słońca. Tak czy owak nie żałuję i polecam. Do usłyszenia.