Las Odkrywców - piękna i naturalna kraina zabawy!
Ale fajne miejsce odkryliśmy na Lubelszczyźnie! To nowy rodzinny park rozrywki Las Odkrywców - ogromny, drewniany plac zabaw, położony w lesie. Naturalny, z atrakcjami bez prądu, za to w bliskości przyrody. Znajdziesz tu kilkanaście Polan z różnorodnymi atrakcjami i tablicami informacyjnymi o tajemnicach lasu. Pograliśmy w wielkie bierki, pohuśtaliśmy się na wielkich korzeniach, powspinaliśmy się po rozmaitych konstrukcjach - drewnianych i sznurowych. Amelia powaliła bez zahamowań w wielkie bębny z garnków i potaplała się przy fontannie. Takiej piaskownicy żadne dziecko nie ominie 🙂 Wszyscy poleżeliśmy na leżakach i hamakach.
Las Odkrywców to fantastyczny pomysł na rozwój, głównie dzieci, ale przecież my wszyscy uczymy się przez całe życie. Liczne tablice mówią nam tutaj o tajemnicach lasu, natura budzi zmysły, a dodatkowo mamy zapewniony ruch na świeżym powietrzu. To nie tylko wyzwanie dla maluchów i starszych dzieci, bo wszędzie możesz podążać z dziećmi. Z chęci bądź konieczności, gdy Maluszek nie da rady sam odkryć niektórych zakamarków 🙂
W tym wyjątkowym parku tematycznym upał nie doskwiera, bo jest mnóstwo cienia. Całość powstała faktycznie w lesie, wśród drzew, co idealnie sprawdza się w letnie dni. A dodatkowo czekała tu na nas polana ze stawem i tryskającą fontanną. Można się taplać do woli, a plaża wokół to wielka piaskownica. Dla dzieci przygotowano wiaderka, łopatki, taczki. Można robić dziury, leżakować, bawić się i wspólnie spędzać fajny rodzinny czas.
W centralnej części Lasu Odkrywców powstała gastronomia - wielka i efektowna sala, gdzie dostępne są smaczne, szybkie dania, jak pizza czy placki z gulaszem w bardzo dobrej cenie. A do tego lody, kawa, wata cukrowa i ciacho.
A gdzie jest Las Odkrywców? Znajduje się w gminie Ułęż, niedaleko miejscowości Ryki, około 35 km od Puław, w województwie lubelskim. Pośrodku niczego, z dala od zgiełku miasta. Na miejscu czeka bezpłatny parking. To idealne miejsce nie tylko na wakacje, ale każdy weekend. Tutaj zapomnisz o Bożym świecie. Wokół tylko cisza i natura. Czy podoba Wam się taki pomysł?
