Lubań wieża widokowa
Gorce-Lubań 1211m.n.p.m
Wieża widokowa 3/4
Ochotnica dolna
Na wspinaczkę na Lubań wyruszam z Grywałdu do którego docieram autokarem,pierwsze kroki kieruje do tutejszego drewnianego kościółka pw.św marcina aby zobaczyć jego wnętrze,a jest co podziwiać( wnętrza z polichromią wykonaną w początkach XVII wieku jest pięknym przykładem sztuki góralskiej. Najcenniejszym elementem wyposażenia kościelnego wnętrza jest jednak tryptyk. Można go podziwiać w ołtarzu głównym.)Po zwiedzeniu kościółka ruszam na szlak zielony,który prowadzi przez miasteczko aż do punktu widokowego skąd podziwiam panoramę Tatr Wysokich,Beskidu Sądeckiego oraz Gorców.Dłuższa chwila postoju i czas ruszać dalej szlakiem,który prowadzi lasem,wędruje tak dłuższy czas,na szlaku mijam ruiny dawnej bacówki i po chwili docieram do bazy namiotowej pod Lubaniem,skąd już tylko chwila marszu i docieram na tutejszą wieżę widokową.Rozpościerająca się z tego miejsca panorama zapiera dech w piersiach.Spędzam tam godzinę,gdy mam opuszczać to miejsce zauważam głuszca który wędruje między turystami(zdjęcie obowiązkowe),następnie ruszam czerwonym szlakiem w kierunku Krościenka nad Dunajcem.Szlak widokowy do tego stopnia iż idąc nim w pewnym momencie stanołem jak wryty(wielka żmija leżała na środku szlaku)jak ją ominąć pomyślałem,powoli podchodzę i szok to nie żmija więc ruszam żwawo do przodu,po blisko dwóch godzinach marszu tym odcinkiem szlaku docieram do miasteczka.Postanawiam zwiedzić Krościenko i odwiedzić stare miejsca(byłem tutaj w 2012r)prawie nic się nie zmieniło,tylko trochę wyładniało,po odwiedzeniu starych kątów i zrobieniu pamiątkowych zdjęć udałem się do autokaru którym wróciłem do domu