Coś na rozruch
Po świąteczno-noworocznym leniuchowaniu czas poruszać się na szlaku.Na pierwszy tego roku marsz wybrałem szlak z Rabki Zdrój do Bystrej Podhalańskiej.
Trasa marszu; Rabka zdrój-Jordanów-Bystra Podhalańska
Wyruszam spod muzeum Orkana w Rabce zdrój moim szlakiem będzie szlak czerwony,pokojnuję mostek na rabie i kieruję się w okolice muzeum gancarstwa.Szlak biegnie dalej obżerzami rabki by po chwili dotrzeć do otwartego pola z punktem widokowym.Następnie kieruję się w okolice zakopianki,by ją pokonać w bezpieczny sposób,po jej pokonaniu szlak wkracza w las i staje się błotnisty.Po pokonaniu tego odcinka szlaku docieram do miejscowości Wysoka gdzie przy tutejszym cmentarzu z pierwszej wojny światowej robię krótki postój.Po postoju ruszam dalej,niestety pogoda spłatała mi figla i zaczął podać śnieg,więc w świeżnej aurze dotarłem do Jordanowa gdzie w tutejszej pizzeri postanawiam zjeść coś ciepłego.Po posiłku śnieg trochę zelżał więc ruszam dalej i tak pokonuje kolejne kilometry,aż docieram na przejazd kolejowy,który rozdziela dwa pasma górskie(beskid żywiecki i wyspowy).Szlak biegnie wzdłóż torów krótki odcinek,by następnie odbić w las,pokonawszy leśny odcinek docieram na punkt widokowy,krótki postój.Po pokonaniu ostatniego odcinka szlaku docieram pod kościół w Bystrej Podhalańskiej gdzie kończe moją wędrówkę