Świąteczna Warszawa
Wyskoczyliśmy do Warszawy na szybki, grudniowy wypad. Celem było prasowe spotkanie z ogłoszeniem wyników Mistrzostw, ale że to miało trwać zaledwie 40 minut, a głupio tak jechać ponad 3 godziny w jedną stronę i wracać po chwili, to zaplanowaliśmy sobie rozrywkę w stolicy 😉 W Trójce się nie znaleźliśmy, okazało się, że jednak główną rolę grają tu zasięgi, czego osobiście nie lubię, ale bardzo cieszymy się 4. miejscem Publiczności, co jest dla nas wręcz zaskakujące, na pewno bardzo miłe 🙂 No ale wracając do Warszawy. Co można robić w chłodne, długie, bure popołudnie? Oczywiście, podziwiać światełka, to zawsze poprawia humor 🙂 Wiemy, że pięknie rozświetlone jest Stare Miasto, ale najpierw ruszamy do Wilanowa, bo tam czeka Królewski Ogród Światła, no a najpierw ogromny cudowny pałac, którego wnętrz jeszcze nie mieliśmy okazji podziwiać. Jest szatnia, nie ma audiobooków z przyczyn technicznych, na szczęście nie ma kapciuszków. Ruszamy w trasę po piętrach, poznając ciekawych i znaczących właścicieli tego pałacu.
Pałac w Wilanowie
A rezydencja to naprawdę nie byle jaka. Villa Nova (nowa willa), od której wzięła się dzisiejsza nazwa Wilanów, powstała, co ciekawe, w wiosce, której nazwa brzmiała Milanów. Zbudowano ją w latach 1677-79 dla samego króla Jana III Sobieskiego, wg projektu włoskiego architekta Augustyna Locciego, nawiązując do tradycji antycznych. Ślad wspaniałości intelektualnej króla i jego żony Marysieńki znajdujemy w Apartamentach Królewskich, gdzie przechodzi się przez Bibliotekę oraz Sypialnie (kamery) Króla i Królowej, z antykamerami czyli przedpokojami. To w okazałej antykamerze króla czekali goście, który później Jan III Sobieski przyjmował w Sypialni, leżąc w efektownym łożu. Goście musieli stać na znak szacunku, tylko rodzina i najbliżsi mogli usiąść w towarzystwie króla. Ale nie tylko pokoje królewskie oglądamy na trasie zwiedzania, są też Pokoje Chińskie i Myśliwskie Potockich, okazała Sala Biała czy Apartamenty Księżnej Marszałkowej Lubomirskiej.
Królewski Ogród Światła
A kiedy z grubsza poznaliśmy już pałacowe sale i komnaty, wychodzimy do ogrodu, by podziwiać cudowny, rozświetlony świat pełen magii i muzyki. Coś wspaniałego! Trasa to około 1 km, a wszelkie punkty świetle są tak gęsto nagromadzone, że niemal zapominamy, że jest jakiś ciemny świat gdzieś tam... Idziemy tunelem brzmiącym muzyką klasyczną, ma 75 metrów długości i wychodzimy na placu z wieloma świecącymi drzewkami pomarańczowymi. Stoi tu również ogromna złocista rama, przy której świetnie wychodzą zdjęcia z pałacem w tle 🙂
A poniżej, na dolnym tarasie zachwyca ogromna fontanna, a wokół niej cudnie rozświetlone ogrody ze światełkami migającymi w takt muzyki w trakcie pokazów. Jest też świetlna karuzela, pergola i bajkowy Ogród Rożany. Wszystko robi świetne wrażenie, aż nie chce się stąd wychodzić. W weekendy dodatkowo wyświetlane są mappingi na fasadzie pałacu, wtedy bilety są droższe, ale porównywalne z nowopowstałymi ogrodami świateł w Polsce, za to w tygodniu wilanowski ogród światła jest połowę tańszy. To dobra wiadomość! Trzeba już opuścić to miejsce, bo chcemy jeszcze odwiedzić Stare Miasto, ale tam też czekają światełka, więc radość nie znika i ruszamy w dalszą podróż odkrywać uroki świątecznej Warszawy!
Stare Miasto
Znajdujemy parking płatny poniżej Zamku Królewskiego. Plac Zamkowy jest ładnie oświetlony, stoją gdzie nie gdzie instalacje świetlne i ogromna choinka, z równie zaskakująco dużymi bombkami 🙂 Droga na Stary Rynek mija nam na zachwycie, a tu również ślicznie, pośrodku wielkie lodowisko, a nad nim girlandy światełek,, a wokół świąteczne kramy. Czuję się jak w filmie. Obchodzimy dookoła rynek, podziwiając pięknie wystrojone witryny i knajpki. Nawet chłód zimowego wieczoru nie przeszkadza, jest tak magicznie! Przy kramach płonie ogień, można też ogrzać się grzańcem czy ciepłą herbatą. Jest poniedziałek, więc ludzi nie ma za wielu, przynajmniej nie jest tłoczno. Wracamy inną uliczką i kierujemy się na Krakowskie Przedmieście. Tutaj ozdoby świetlne prowadzą aż do Nowego Świata, ale my tak daleko nie wędrujemy. Idziemy niespiesznie kilkaset metrów, chłonąc tą atmosferę, niecodzienną, bo nie znamy zbyt dobrze Warszawy, ale zwykle kojarzy nam się z pośpiechem, a tutaj go nie widzimy. Uśmiechy na twarzach, nie tylko naszych, przypominają nam, że niedługo Święta 🙂
Informacje praktyczne
Pałac w Wilanowie
ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16, Warszawa
tel. 22/ 544-27-00, 801-011-779
Godziny otwarcia pn, czw-nd 10.00-16.00, wt pałac nieczynny
Do zwiedzania dostępne są: Sala Biała, Apartamenty Królewskie, wystawa plafonów z Biblioteki Króla, kolekcja starożytności, Pokoje Chińskie i Pokoje Myśliwskie, Galeria Magazynowa
Park wilanowski jest otwarty codziennie.
Wstęp na dziedziniec pałacu jest odpłatny, w ramach biletu do parku.
Bilety do pałacu: normalny 25 zł (z Kartą Dużej Rodziny 19 zł), ulgowy 20 zł (z Kartą Dużej Rodziny 15 zł)
Bilety do parku: normalny 7 zł, ulgowy 4 zł (z KDR 5 zł i 3 zł)
Dzieci do lat 7 bezpłatnie
Czwartek jest dniem bezpłatnego zwiedzania
Królewski Ogród Światła
codziennie 16.00-21.00, do 27 lutego 2022 roku z wyjątkiem 24 i 31 grudnia 2021
Bilety do Ogrodu Światła: pn-czw normalny 20 zł, ulgowy: 5 zł, pt-nd (dodatkowo mapping) normalny 40 zł, ulgowy 10 zł
Bilety do pałacu i ogrodu można kupić online: bilety.wilanow-palac.pl
Parking: bezpłatny, znajduje się około 300 metrów od pałacu
Pałac nie jest dostosowany do wózków, wózki dziecięce można zostawić w szatni i korzystać z nosidła, własnego lub wypożyczonego w szatni
W Warszawie spaliśmy na Woli, w a&o hostels, w prywatnym pokoju, z własną łazienką, i śniadaniem w cenie. Warunki były porównywalne do tańszych hoteli.