Twierdze, bunkry, schrony – Święta Lipka i Gierłoż w deszczu

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Głównym motywem naszego sierpniowego wyjazdu było zwiedzenie Wilczego Szańca. Syna interesuje taka tematyka, a nie pojechał z nami na wspólny urlop i dlatego powstał pomysł dodatkowego weekendowego wypadu do Gierłoży.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Zanim jednak dotarliśmy do celu nastąpił mały „skok w bok”. Przed południem odwiedziliśmy Świętą Lipkę, bo po pierwsze była niedziela, a po drugie mamy dużo pięknych, ważnych, ale też zabawnych wspomnień związanych ze świętolipskim Sanktuarium Maryjnym.

Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka, Joanna

Kiedyś byliśmy tu na zorganizowanym wyjeździe studenckim. Jeden z organizatorów zachęcał: Przyjeżdżajcie, przyjeżdżajcie. Pogoda zamówiona. Później przez całe 10 dni lało z małymi przerwami. Pytamy go: No i co z tą pogodą? Miała być zamówiona. A on na to: Zamówiona! Tylko spóźnili się z dostawą… 🙂

Dlaczego akurat ta sytuacja mi się przypomniała? Bo znów w Świętej Lipce lało jak z cebra. To wcale nie znaczy, że tu zawsze pada, bo zdarzało się nam trafiać też na ładną pogodę, ale tym razem lało i już.

Święta Lipka - krużganki, Joanna
Święta Lipka - krużganki, Joanna

Byliśmy na Mszy Świętej w świętolipskiej bazylice i pospacerowaliśmy w krużgankach.

Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka - krużganki, Joanna
Święta Lipka - krużganki, Joanna

Później, nie czekając na prezentację organów, zjedliśmy obiad i pojechaliśmy do Gierłoży.

Święta Lipka - organy, Joanna
Święta Lipka - organy, Joanna

Zwiedzanie kwatery głównej Hitlera zaczynaliśmy w strugach deszczu. W punkcie z pamiątkami skończyły się zapasy parasoli i peleryn przeciwdeszczowych.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Bunkry zniszczone w większym lub mniejszym stopniu tylko częściowo chroniły przed opadami.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Rozrzucone wśród drzew betonowe ściany porośnięte mchem były mokre i oślizgłe.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

W jednym z pomieszczeń przedstawiono scenę zamachu na Adolfa Hitlera z 20.VII.1944 roku.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Pod koniec zwiedzania przestało padać, a my obejrzeliśmy jeszcze ekspozycję poświęconą Powstaniu Warszawskiemu.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Ogólnie Wilczy Szaniec wywarł na mnie dość przygnębiające wrażenie, a deszczowa pogoda z jednej strony pasowała do tego miejsca z ponurą historią, a z drugiej dodatkowo zwiększała nastrój grozy. Nie było to zwiedzanie lekkie, łatwe i przyjemne, ale jednak warto choć raz zobaczyć miejsce, gdzie zapadały decyzje mające wpływ na przebieg wojny.

Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna

Z radością wracaliśmy do ciepłego, suchego (!) i przytulnego pokoju w pensjonacie w Martianach.

Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka - organy, Joanna
Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka - św. Ignacy Loyola, Joanna
Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka - krużganki, Joanna
Święta Lipka, Joanna
Święta Lipka, Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Gierłoż - Wilczy Szaniec , Joanna
Komentarze 7
2021-08-29
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Maciej A
30 październik 2021 08:25

Klasyki regionu, dawno temu byłem.

No warto zobaczyć, chociaż raz :-)

 

Joanna
29 październik 2021 10:17

[cytuj autor='allie']Widzę, że nie tylko my mieliśmy pecha do pogody podczas tegorocznych letnich wycieczek... Ale za to sceneria na pierwszym zdjęciu jest magiczna! Co do Wilczego Szańca, to jakoś dotychczas nie reagowałam z entuzjazmem na namowy na wycieczkę w to miejsce, ale widzę, że niesłusznie. Muszę zmienić podejście.[/cytuj]

Ja raczej nie mogę mówić o pechu, bo w lipcu na długim urlopie pogodę mieliśmy idealną. Chyba wtedy wykorzystaliśmy limit dobrej pogody i na sierpniowy weekend już zabrakło słońca 🙂.

W Wilczym Szańcu byłam pierwszy raz, a Świętą Lipkę położoną niedaleko odwiedzałam już wiele razy. To pokazuje, gdzie mnie ciągnęło, a gdzie niekoniecznie. Teraz syn przekonał i nie żałuję.

allie
27 październik 2021 22:36

Widzę, że nie tylko my mieliśmy pecha do pogody podczas tegorocznych letnich wycieczek... Ale za to sceneria na pierwszym zdjęciu jest magiczna! Co do Wilczego Szańca, to jakoś dotychczas nie reagowałam z entuzjazmem na namowy na wycieczkę w to miejsce, ale widzę, że niesłusznie. Muszę zmienić podejście.

Joanna
27 październik 2021 14:38

[cytuj autor='Mariusz']Wilczy Szaniec, wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłem. Ileż to już razy planowałem, sprawdzałem, kreśliłem trasy na mapie i ... nic. I Święta Lipka, też nie... A co do pogody, to faktycznie mieliście pecha, że na taką trafiliście, choć do samego miejsca pasuje bez wątpienia. Mam nadzieję, że synowi zainteresowania pozostaną 🙂[/cytuj]

Przypuszczam, że prędzej czy później dojedziesz i tam. Życzę wtedy lepszej pogody 🙂

Joanna
27 październik 2021 14:36

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Pieknie, jak z innej bajki, o oba miejsca otarliśmy się w wakacje ale nie dalismy rady. Już wtedy żałowałam, teraz jeszcze bardziej 🙂[/cytuj]

Rzeczywiście dwie różne bajki, jak niebo i piekło. Przynajmniej ja miałam takie skojarzenia.

Mariusz
26 październik 2021 17:31

Wilczy Szaniec, wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłem. Ileż to już razy planowałem, sprawdzałem, kreśliłem trasy na mapie i ... nic. I Święta Lipka, też nie... A co do pogody, to faktycznie mieliście pecha, że na taką trafiliście, choć do samego miejsca pasuje bez wątpienia. Mam nadzieję, że synowi zainteresowania pozostaną 🙂

Anna Piernikarczyk
26 październik 2021 08:27

Pieknie, jak z innej bajki, o oba miejsca otarliśmy się w wakacje ale nie dalismy rady. Już wtedy żałowałam, teraz jeszcze bardziej 🙂

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024