Niebieskie cerkwie na Podlasiu

Ile jest błękitu w błękicie?
Czy kolor niebieski przybliża niebo?
Dlaczego cerkwie są niebieskie?
W Internecie przeczytałam, że niebieskie cerkwie poświęcone są Matce Bożej lub Archaniołowi Michałowi, zielone nawiązują do Ducha Świętego, brązowe upamiętniają męczenników, a żółte mają związek Chrystusem lub apostołami. Koleżanka, którą o to zapytałam, powiedziała, że rygorystyczne zasady, również jeśli chodzi o kolorystykę, dotyczą pisania ikon, ale nie zewnętrznych elewacji świątyń i istnieje tu znaczna dowolność. Niektórzy podobno uważają, że niebieski sprowadza niebo na ziemię…
Jednoznacznej odpowiedzi na swoje pytania nie znalazłam, ale znalazłam wiele przykładów drewnianych zabytkowych niebieskich cerkiewek w bardzo różnych odcieniach od jasnych jak niezapominajki do ciemnych jak chabry.

Było trochę za zimno na dłuższy spacer, ale w sam raz na samochodową „objazdówkę”. Wyruszyliśmy przed siebie tropem błękitu. W rejonie mniej więcej między Bielskiem Podlaskim a Hajnówką zobaczyliśmy 10 niebieskich cerkwi. Tylko jedna z nich miała wezwanie związane z Matką Bożą.
Większość cerkwi została raczej niedawno odnowiona, a ich żywy kolor śmiało mógłby konkurować z niebem nad nimi. Zresztą niebo stopniowo zachmurzało się, jakby oddawało barwę drewnianym świątyniom rozrzuconym wśród pól i lasów.
Widzieliśmy też niebieskie studnie, ławki i nagrobki.

Wyjątkiem była brązowa cerkiew św. Michała Archanioła w Orli, a dodatkiem do głównego tematu – synagoga w Orli.


Tylko w Werstoku zajrzałam do wnętrza, gdzie od razu zwrócił moją uwagę wielkopostny fiolet, bo prawosławna Wielkanoc będzie w tym roku dopiero 2 maja. W pozostałych miejscowościach albo drzwi były zamknięte albo trwało nabożeństwo.

Miejscami można było odnieść wrażenie, że dotarliśmy na koniec świata, gdzie nawet „wrony zawracają”. Co do wron nie mam pewności, ale my zawróciliśmy w Werstoku. Wracając nadal rozglądaliśmy się za niebieskim i trafiliśmy nad Zalew Bachmaty w Dubiczach Cerkiewnych. To świetne miejsce na piknik, spacer, a latem również na kąpiel.

Wybór tych 10 cerkwi był częściowo przypadkowy i nie należy traktować go jako rankingu. Szukając niebieskich obiektów kierowałam się ich położeniem na niezbyt dużym obszarze w stosunkowo niewielkich odległościach od siebie, co ułatwiło wytyczenie trasy.
Warto byłoby uzupełnić to zestawienie przynajmniej o cerkwie w Puchłach, Narwi i Rajsku. Dlatego niewykluczone, że nastąpi jakiś ciąg dalszy.
Tym razem zobaczyłam i sfotografowałam:
Cerkiew Przemienienia Pańskiego w Ploskach

Cerkiew Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Pasynkach

Cerkiew Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela w Szczytach-Dzięciołowie

Cerkiew Świętych Cyryla i Metodego w Orli

Cerkiew św. Anny i cerkiew św. Michała Archanioła w Starym Korninie – dwie obok siebie

Cerkiew Opieki Matki Bożej w Dubiczach Cerkiewnych

Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Werstoku

Cerkiew Świętego Dymitra w Sakach

Cerkiew Świętego Proroka Eliasza w Podbielu

Historii świątyń nie opisuję, bo pochłonięta zdalnym nauczaniem dzieci nie mam na to czasu, a w wielu przypadkach ta historia nie była łatwa, ani prosta.