Kopalnia Srebra i Sztolnia Czarnego Pstrąga - jedyne górnośląskie UNESCO

Kopalnia Srebra
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Na pewno wiesz, że w Tarnowskich Górach już od XVI wieku wydobywano srebro, albo że pływa się tu łodziami podziemną Sztolnią, w której pstrągi wyglądają niczym czarne, ale czy słyszałeś o tym, że w XVIII wieku w Tarnowskich Górach, które od dawna były już miastem, mieszkało więcej koni niż ludzi?

A to dlatego, że używano wówczas kieratów konnych, urządzenia, które do samego tylko uruchomienia potrzebowało 40 koni, a na jedną dobę aż 120 koni! A kieraty chodziły bez przerwy! Były drogie w obsłudze, jeszcze bardziej, niż ogromna maszyna parowa, która zaczęła w tarnogórskiej kopalni pracę w 1788 roku. Ważyła 32 tony, miała swój własny budynek, a przywieziono ją do Tarnowskich Gór aż z Anglii, jako pierwszą w kontynentalnej Europie.

Kierat konny, do obsługi którego trzeba było jednorazowo 40 koni
Kierat konny, do obsługi którego trzeba było jednorazowo 40 koni

Wymyślono więc rozwiązanie tańsze i mniej kłopotliwe, a mianowicie sztolnie odwadniające, które, tak samo jak kieraty i maszyny parowe, miały za zadanie odprowadzać wodę z podziemnych chodników kopalnianych, co było największym problemem ówczesnego górnictwa.

Sztolnia Głęboka Fryderyk
Sztolnia Głęboka Fryderyk

Tarnogórskie podziemia docenione przez UNESCO

Tak to właśnie powstała w XIX wieku Sztolnia Głęboka Fryderyk dla odwodnienia Królewskiej Kopalni Kruszców Fryderyk. Ten podziemny labirynt chodników i komór ciągnie się gęstą siecią pod miastem, na głębokości 20-40 metrów. Ma długość około 150 km i jest to więcej, niż łączna długość wszystkich ulic w Tarnowskich Górach. A niewielkie fragmenty tych podziemi, w postaci Sztolni Czarnego Pstrąga i Zabytkowej Kopalni Srebra są udostępnione dla turystów jako unikatowe atrakcje na skalę europejską. W 2017 roku Sztolnia - majstersztyk podziemnej hydrotechniki i Kopalnia Srebra - genialny przykład inżynierii górniczej, wraz z innymi okolicznymi obiektami pogórniczymi, zostały wpisane na prestiżową Listę Dziedzictwa Światowego UNESCO! Rozpiera mnie duma, że tak cenne i interesujące zabytki myśli technicznej naszych przodków, docenione na świecie, polecają się w moim rodzinnym mieście. Obie stanowią ważne atrakcje Szlaku Zabytków Techniki, którego obiekty chcemy Wam polecać w 2021 roku.

Zabytkowa Kopalnia w Tarnowskich Górach
Zabytkowa Kopalnia w Tarnowskich Górach
Kopalnia Srebra
Kopalnia Srebra

Kopalnia Srebra

Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach to na ten moment jedyna turystyczna atrakcja po dawnym górnictwie  srebra, ołowiu i cynku. Trasa turystyczna ma 1740 metrów długości, z czego 270 metrów przepływa się pod ziemią łodziami ciągniętymi przez linę. Trasa prowadzi po chodnikach i komorach wykutych ręcznie w skale, na przełomie XVIII i XIX wieku. To fragmenty Królewskiej Kopalni Kruszców Fryderyk. 

Kopalnia Srebra - Przepływ łodziami
Kopalnia Srebra - Przepływ łodziami

W wielu miejscach trzeba iść pochylonym, a najniższy chodnik ma tylko 1,40 wysokości. Schylając głowę, w pewnym sensie oddajesz szacunek ciężkiej pracy naszych przodków. A faktycznie praca w dawnej kopalni to istna harówka. Szychta czyli dniówka trwała 12 godzin, od 5 rano do 5 po południu, wyznaczało ją bicie dzwonów, ale na dole nie było ich słychać, także gwarkom czas wyznaczały lampki. W jaki sposób? Napełnione olejem świeciły przez 6 godzin. Dwukrotne napełnienie do wyczerpania oznaczało koniec szychty. Przy takiej lampce niewiele górnicy widzieli, ale to nie był problem, bo i tak albo byli niewidomi, albo bardzo słabo widzieli. To efekt gwałtownej różnicy pomiędzy ciemnością pod ziemią i oślepiającym światłem słońca na powierzchni. Pracowali parami - doświadczony górnik z młodym, nawet 15-letnim chłopcem, w pełnej ciszy, bo chcieli słyszeć drewno, jego "śpiew" mówił im o zbliżającym się zawale skał. Jeśli do tego dodać wiecznie pchającą się zimną wodę do kopalni, temperaturę powietrza około 10 stopni Celsjusza i brodzenie w błotnistych chodnikach w skórzanych laćkach, często dziurawych, to mamy obraz pracy gwarków, nękanych różnymi chorobami. Jeśli dożyli oni 40 lat, to uważano to za sędziwy wiek. Nic dziwnego, że codziennie towarzyszyła im modlitwa do Św. Barbary - ich patronki. Modlitwę tą, jak i opowieści o pracy górników usłyszysz podczas zwiedzania Kopalni, zarówno pod ziemią, jak i w budynku, w multimedialnych salach muzealnych. To tylko część ciekawostek, jakie tutaj Cię zaskoczą.

Gwarkowie pracowali parami
Gwarkowie pracowali parami
Buty gwarków
Buty gwarków
Św. Barbara - patronka górników
Św. Barbara - patronka górników

Po wyjściu z podziemi na pewno warto też zajrzeć do Skansenu Maszyn Parowych, gdzie cofniesz się w czasie do epoki pary i niewiarygodnych wówczas wynalazków. Stoją tu parowozy, walec drogowy, maszyny wyciągowe i inne urządzenia. To największa w Polsce kolekcja zabytkowych maszyn i parowozów. Najstarszy zabytek pochodzi z 1883 roku, nie dziwi więc, że na maszynach widać już nadgryzienia zębem czasu. Skansen jest bezpłatny, a dzieci mogą wspiąć się na parowozy i pomachać przez okienka 🙂 W sezonie pomiędzy maszynami kursuje mini Kolejka Skansenowa, zabierając na pętelkę jednorazowo około 20 osób. Frajda dla małych i dużych 🙂

Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych

Sztolnia Czarnego Pstrąga

Kopalnia Srebra, niczym korona Szlaku Zabytków Techniki, nie może obejść się bez klejnotu, jakim jest Sztolnia Czarnego Pstrąga 🙂 Tak więc nie omieszkaliśmy i jej odwiedzić podczas naszej podróży po tarnogórskich podziemiach. Dotarliśmy do historycznego Parku Repeckiego, założonego jeszcze przez Donnersmarcków jako swój myśliwski azyl. W Parku tym czekają Szyby - Ewa i Sylwester, pomiędzy którymi odbywa się podziemny przepływ łodziami. Do 2018 roku był to najdłuższy podziemny przepływ w Polsce, teraz ten laur należy do Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu, ale tarnogórska Sztolnia nie przestała być unikatem i nie straciła na uroku ani trochę. Tutaj bowiem, nie pływa się łodziami elektrycznymi, tylko porusza je przewodnik odpychając się rękami od skał, zaś multimedia zastępuje cisza i ciemność, rozświetlona tylko płonącą karbidką w łódce i wątłym światłem w Sztolni. Możecie sobie wyobrazić, jaki to daje klimat. Wieloletni przewodnik po Sztolni i zarazem dobry duch tego miejsca, związany z nim od dzieciństwa - Sławomir Ziemianek ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej zdradził nam, że pływając tutaj słyszy szum swej krwi i tętniące serce w piersi. Zaznaliśmy i my chwili ciszy w tym miejscu i faktycznie jest ona niesamowita. I wiecie, co mi się jeszcze podobało, a czego nie było ani w Luizie ani w Kopalni na łódkach? Bujanie. Ręczne odpychanie wprowadza łódkę w ruch i faktycznie możesz się tutaj poczuć jak na wodzie, z efektem przechyłów 😉

Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Przewodnik i dobry duch Sztolni - Sławek Ziemianek z zarządu SMZT
Przewodnik i dobry duch Sztolni - Sławek Ziemianek z zarządu SMZT

Sztolnia Czarnego Pstrąga to tak naprawdę 600-metrowy fragment dawnej, XIX-wiecznej Sztolni Głębokiej Fryderyk. Dzisiejszą nazwę zyskała, gdy ponownie ją odkryto i w nikłym światełku lampek napotkane tu pstrągi były faktycznie czarne. Do dziś pływają w tych wodach, a ponad głowami na skałach zobaczyć można hibernujące nietoperze.

Nietoperze w Sztolni
Nietoperze w Sztolni
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga

Przy Szybie Sylwester w ostatnich latach stanął nowy budynek oferujący kasę, pamiątki, ubikacje, a w przyszłości prawdopodobnie również kawiarnię. Ujmuje tu taras na piętrze z widokiem na dolinę Dramy. Miejsce to ma szansę na rozwój, naprawdę ciekawymi pomysłami wydaje się wypożyczalnia rowerów, podziemny spływ pontonami oraz całoroczne morsowanie. Trzymamy kciuki za pomyślną realizację zamierzeń i obiecujemy, że będziemy Was informować o nich na bieżąco 🙂

Nowa infrastruktura Sztolni
Nowa infrastruktura Sztolni
Taras z widokiem na Dolinę Dramy
Taras z widokiem na Dolinę Dramy
Szyb Sylwester
Szyb Sylwester

Informacje praktyczne

Kopalnia Srebra
ul. Szczęść Boże 81, Tarnowskie Góry
tel. 32/ 285-29-81
www.kopalniasrebra.pl
I-V i IX-XII wt-nd 9.00-15.00
VI-VIII pn-pt 9.00-15.00, sb-nd 9.00-17.00
Bilety: normalny 47 zł, ulgowy 37 zł
Pakiet ze Sztolnią Czarnego Pstrąga: normalny 74 zł, ulgowy 61 zł
Mini Kolejka: 6 zł za przejazd
Parking: bezpłatny
Obiekt bez ograniczeń wiekowych, dostępny dla wózków dziecięcych i inwalidzkich
Czas zwiedzania na trasie z łodziami to 1,5 h, 30 minut w salach muzealnych i 1 h pod ziemią
Temperatura pod ziemia to około 10 stopni Celsjusza, a wilgotność około 90 %, warto wziąć w sezonie wierzchnie okrycie i pełne buty

Sztolnia Czarnego Pstrąga
ul. Repecka, Park Repecki, Tarnowskie Góry
tel. 32/ 285-49-96
https://sztolniapstraga.pl
VI-VIII codziennie 10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00
IX-X wt-pt 12.00, sb-nd 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00
XI-III pn-pt 12.00, sb-nd i Święta 13.00, 14.00
IV-V sb-nd i Święta 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00
Bilety: normalny 37 zł, ulgowy 30, rodzinny 93 zł (2+1)
Pakiet Sztolnia + Kopalnia: normalny 74 zł, ulgowy 61 zł
Parking: bezpłatny przy wejściu do Parku Repeckiego przy ulicy Repeckiej, około 500 metrów od Szybu Sylwester
Obiekt niedostępny dla wózków
Obiekt dostępny dla osób od 4 roku życia
Przy Szybie Sylwester powstał budynek z kasą, pamiątkami i ubikacjami

Tarnowskie Góry w przeszłości
Sprowadzenie maszyny parowej
Makieta urządzenia Pater Noster
Komora Zawałowa
Kopalnia Srebra
Chodnik Wysoki
Przepływ łodziami
Przepływ łodziami
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych
Skansen Maszyn Parowych - parowozy
Skansen Maszyn Parowych
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Szyb Sylwester
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga
nacieki w sztolni
Sztolnia rozświetlona własną lampą
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Szyb Ewa
Park Repecki z Szybem Ewa
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Anna Piernikarczyk
06 kwiecień 2021 18:50

[cytuj autor='Maciej A']Jedni mają podziemia, inni rozlewiska, a ja tylko oglądam...Wycieczka jak najbardziej fajna :-)[/cytuj]

Dzięki Macieju, tak się kręcimy wkoło komina w tym przełomie zimy i wiosny 🙂

Maciej A
03 kwiecień 2021 08:07

Jedni mają podziemia, inni rozlewiska, a ja tylko oglądam...

Wycieczka jak najbardziej fajna :-)

Joanna
22 marzec 2021 12:06

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Ciekawy, ciekawy, szczególnie, jak ktoś lubi podziemia, jak ja 🙂 Dla Was trochę daleko, ale może się kiedyś skusicie na Śląsk, tak inny niż Wasz świat codzienny 🙂[/cytuj]

🙂 Może... Tymczasem zbieram się, żeby wrzucić znów zdjęcia codzienności, czyli dalszy ciąg rozlewisk.

Anna Piernikarczyk
22 marzec 2021 10:25

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Super przygoda, bardzo fajna sprawa, my dopiero planujemy przejażdżkę kolejką wąskotorową 🙂 Cieszę się, że się Wam podobało 🙂[/cytuj]

Ciekawy, ciekawy, szczególnie, jak ktoś lubi podziemia, jak ja 🙂 Dla Was trochę daleko, ale może się kiedyś skusicie na Śląsk, tak inny niż Wasz świat codzienny 🙂

Joanna
22 marzec 2021 09:36

Ciekawy podziemny świat. Może kiedyś uda mi się go odwiedzić.

Anna Piernikarczyk
19 marzec 2021 18:30

[cytuj autor='MalwinaM']Dwa lata temu gdy nie było jeszcze pandemii wybraliśmy się na wycieczkę do Bytomia pojeździć kolejka wąskotorową. Okazało się że jedne z przystanków to kopalnia srebra w TG. Wysiedliśmy na tym przystanku, spacerkiem dotarliśmy do kopalni, zwiedziliśmy każdy kąt i spacerkiem wróciliśmy na pociąg powrotny ☺️ ależ się bałam ze do Bytomia będziemy wracać na piechotę, ponieważ kolejka nie kursowała czwsto. Na szczęście nie czekaliśmy długo i udało nam się wrócić. To była piękna wycieczka.[/cytuj]

Super przygoda, bardzo fajna sprawa, my dopiero planujemy przejażdżkę kolejką wąskotorową 🙂 Cieszę się, że się Wam podobało 🙂

MalwinaM
19 marzec 2021 17:49

Dwa lata temu gdy nie było jeszcze pandemii wybraliśmy się na wycieczkę do Bytomia pojeździć kolejka wąskotorową. Okazało się że jedne z przystanków to kopalnia srebra w TG. Wysiedliśmy na tym przystanku, spacerkiem dotarliśmy do kopalni, zwiedziliśmy każdy kąt i spacerkiem wróciliśmy na pociąg powrotny ☺️ ależ się bałam ze do Bytomia będziemy wracać na piechotę, ponieważ kolejka nie kursowała czwsto. Na szczęście nie czekaliśmy długo i udało nam się wrócić. To była piękna wycieczka. 

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024