Niedzielny spacer Wąwóz Myśliborski
Witajcie.
Jeśli tęsknicie za zimą i jest Wam brak białego puchu to przypomnę trochę ją Wam. Galeria będzie jednostajna bo zimą po prostu wszystko jest białe (lub powinno być 😉)
Wybrałem się z synem na małą wyprawę, do Wąwozu Myśliborskiego.
Wąwóz Myśliborski jest mi dobrze znany. To takie moje miejsce "w koło komina". Często tam bywałem, za dzieciaka, wycieczki szkolne i nie tylko. Teraz też często tam się wybieram, można się przejść i krótko zrelaksować.
Obecnie są ferie, pandemia, kurorty pozamykane, stoki zamknięte. Ludzie zatem szukają wszelkich atrakcji dla swoich dzieci, żeby się poślizgały, pojeździły na sankach czy podkładkach. Dodatkowo dziś niedziela i ludzi było niesamowicie dużo. Jeszcze nigdy nie widziałem tyle ludzi w tym miejscu. Ale udało nam się zaparkować, więc idziemy na szlak.
Ze względu na zwiększoną obecność ludzi, syn pokazał mi inny szlak. Wąwóz z innej strony. Aż dziwne, że nie znałem tej drogi.
Tyle się tu przechadzałem a tu proszę są inne trasy. Wymyśliłem, że pokaże Wam wszystkie trasy jakie tu można spotkać, no może prawie wszystkie 🙂🙂
Weszliśmy na bardzo fajne miejsce z punktem widokowym. Jedyną trudnością było błoto ukryte pod śniegiem. Ślisko!! Błoto i liście robią swoje. Udało nam się wejść i zejść bezpiecznie bez żadnego upadku 🙂 ale ja miałem takie małe raczki, które nie raz mnie uratowały🙂🙂
Fajnie było się zrelaksować i przejść nowym szlakiem w znanym miejscu w puchowej odsłonie 🙂🙂
Przydatne informację:
Parking - 5 zł
Wejście do parku - darmowe
Toalet brak więc warto wcześniej skorzystać.