Beskid Niski - Lackowa
Szlaki ;
nieoznakowany : Izby- Przełęcz Beskid - (czerwony) - Lackowa-Pod Ostrym Wierchem - Ostry Wierch- Bieliczna- Izby.
Z wioski Izby dochodzimy na przełęcz Beskid ,dalej szlakiem granicznym stromym podejściem (niektórzy mówią że to ściana płaczu ) osiągamy Lackową (997 m n.p.m.) najwyższą górę w paśmie. Później czeka nas tylko trochę mniej strome zejście na przełęcz Pułaskiego. Aż wreszcie wchodzimy na Ostry Wierch (938 m.n.p m .).Dalej podążamy za znakami żółtymi na Białą Skałę (903 m n.p.m.) i na przełęcz Prehyba .
Z niej schodzimy do Bielicznej , najpierw wśród pięknego lasu ,potem łąkami nad cerkwią .Przy dobrej pogodzie widać stąd Tatry.
Trasa ma ok.15 km długości i 700 metrów przewyższenia .
Cerkiew w Bielicznej powstała w 1796 roku , jej historia sięga zaborów. Zbudowano ją głównie z kamienia i w części z drewna. Obecnie świątynia jest otynkowana na biało . Nie ma tu ikonostasu , jest za to obraz przedstawiający jej patrona ,św. Michała Archanioła, który zwycięża Lucyfera .Zobaczyć można też obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz niewielką rzeźbę twarzy Chrystusa. Posadzka jest kamienna, z łupka, a strop drewnany.Nad przedsionkiem wznosi się wieża która jest zwieńczona hełmem z krzyżem. Obok cerkwi stoi krzyż związany z rocznicą 1000-lecia chrztu Rosi(988-1988). Jest tu kilka drewnianych ławek. Co najbardziej uderza? Kontemplacyjna cisza i zaduma.
Jest to miejsce piękne , wyjątkowe i warte polecenia. Jest tu bowiem dolina, gdzie kiedyś istniała łemkowska wieś Czertyżne.
Miałem kłopoty z aparatem zdjęcia w " zielonym " tle zostały zrobione w czasie wcześniejszego wyjazd także te z zalewu Klimkówka ( lato 2018).
Pogoda super - ostatki jesieni już bez kolorowej ale za to były widoki między drzewami bo szlak głównie przebiegał lasem .
Lackowa należy do Korony Gór Polski. Zachodni stok góry, którym biegnie szlak czerwony, jest najbardziej stromym w Beskidzie Niskim i jednym z najbardziej stromych w polskich górach odcinkiem znakowanego szlaku, nie licząc oczywiście Tatr.
Zapomniany świat Łemkowszczyzny to historia o kilkusetletnich korzeniach.Był to śwat ludzi pobożnych, których życie było sprzęgnięte z przyrodą, porami roku i wiarą. To świat nieistniejących wsi.
Polne drogi prowadzą do małych wiosek, wtopionych w pola i potężne lasy.Pachnie tutaj powietrze i kwiaty ,a ścieżki prowadzą do niewielkich cerkiewek i cmentarzy. Jest ich w Beskidzie Niskim mnóstwo. Piękne są też przydrożne kapliczki.
Panuje tu spokój, nie ma tłumów.
Odwiedzam lesiste szczyty, pokryte bukowymi lasami .
ł