Moya Energylandia :)

Energylandia Water Park
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Energylandia - miejsce świetnej zabawy

Energylandia - co to za nazwa...? Idealna 🙂 To miejsce naprawdę dodaje energii i to w dodatku tylko pozytywnej. Możesz pomyśleć, że Energylandia w Zatorze powstała z myślą o szalonej młodzieży, z wszędobylskimi roller coasterami z najwyższej światowej półki! I jest to prawda, młodzież szaleje tu jak nigdzie indziej w Polsce, może się tu wybawić do woli i dnia nie starczy, żeby poznać wszystkie atrakcje podnoszące poziom adrenaliny.

Ale to tylko pół prawdy, bo Energylandia to również atrakcje dla osób spokojniejszych, dla miłośników wodnych zmagań i nawet dla małych dzieci. Ponadto sporo tu atrakcji pod dachem, z kinami emocji i interaktywnymi aktywnościami. A w miarę jedzenia apetyt rośnie i może się okazać, że skusisz się na bardziej ekstremalne atrakcje, niż mogłbyś na początku przypuszczać 🙂

Energylandia
Energylandia

Moya Formuła

My w tym roku już po raz drugi stanęliśmy przed wrotami Energylandii, to znak, że poprzednim razem bawiliśmy się super 🙂 Tym razem była świetna okazja, bo odświeżała się strefa Moya z ulubionym rollercoasterem młodzieży - Formułą i na jej ficjalne otwarcie właśnie zawitaliśmy, jako media. Dla nas Moya Formuła to za wiele, dość powiedzieć, że rozpędza się on w 3 sekundy do "setki". Jak śmigała nam nad głowami wielokrotnie w tym dniu, to już podnosiła nam adrenalinę 🙂 Wspaniały widok!

Za to jak dla nas stworzona jest Moya Formuła Autodrom - samochodziki, gdzie każdy z nas mógł samodzielnie kierować pojazdem i to na pełnym gazie 🙂 Samochodzików było dość sporo, więc szukanie własnego toru było nie lada wyczynem, za to przejazdy mieliśmy długie i było świetnie!

Energylandia Moya Formuła
Energylandia Moya Formuła

Water Park i inne wodne atrakcje na upalne dni

No i super, że upał nam się trafił, bo już ostatnio sobie obiecaliśmy, że następnym razem bierzemy stroje kąpielowe. No i udały się te plany, strefa Water Park jest piękna i atrakcyjna, od płyciutkiego basenu z atrakcjami dla dzieci po taki, w którym da się pływać, może nie całkiem spokojnie, bo chętnych jest sporo, ale to wielka frajda kąpać się w tak ślicznych sceneriach rajskiej wyspy.

Tropical Fun dodatkowo pozwala zjeżdżać na pontonach z dużej wysokości, rurami. Po zabawie na basenach można wysuszyć się na słońcu, na jednym z 4 tysięcy leżaków, pod słomianym parasolem, albo po prostu przebrać się w przebieralni.

Energylandia Moya Formuła Autodrom
Energylandia
Energylandia Water Park

Skoro mowa o wodnych atrakcjach i upale, sporo w Energylandii sposobów na schłodzenie się, np. mój ulubiony spływ pontonem Jungle Adventure, po którym zwykle wychodzisz trochę mokry, albo całkiem mokry 🙂 Oczywiście kilka przejazdów musieliśmy i tym razem zaliczyć 🙂

Jest też wodny roller coaster, przepływ łodziami z możliwością strzelania wodą i inne atrakcje, a na ścieżkach co chwilę spotkasz mgiełki, pod które wchodziliśmy z radością 🙂

Energylandia Water Park
Energylandia Water Park

Smoczy Gród

No tą strefę musieliśmy znów odwiedzić, bo jest wyjątkowa. Czekały tu na nas znów pyszne smoothie, ale nie o to, nie o to. Zobaczyć Zadrę z bliska - bezcenne! A do tego najlepiej się nadaje Dragon Adventure - spokojna kolejka, w której w uroczym smoku robisz pętelkę po Smoczym Grodzie.

To bardzo widokowa atrakcja, świetna jest i tym razem mogliśmy całą czwórką się nią przejechać 🙂 Widać z niej całą Energylandię i trwające prace nad Aqualantisem - nową strefą w Energylnadii, która powstaje zaraz obok Smoczego Grodu. Już czekam na nią z niecierpliwością 🙂

Energylandia Water Park
Energylandia Water Park

Atrakcje pod dachem

Trzeba przyznać, że Energylandia to światowy poziom, tutaj wszystko jest naprawdę mega. Im wcześniej przyjedziesz, tym lepiej dla Ciebie, bo z każdą godziną ludzi tutaj coraz więcej 🙂 Tym razem byliśmy bez naszej najmłodszej Amelki, żeby móc skorzystać z atrakcji pod dachem. I tak odwiedziliśmy Piramidę, żeby zobaczyć film 7D, który bardzo spodobał się naszym starszym dziewczynom, a także weszliśmy do Moya Planetarium, gdzie wirtualnie przejechaliśmy się pędzącym roller coasterem.

To idealna atrakcja dla nas, bo na żywo byśmy się nie odważyli. Dominika ponoć przesiedziała większość jazdy z zamkniętymi oczami 🙂 Ja byłam twarda, ale wiem, że na żywca nie mam co szaleć 😉

Energylandia Smoczy Gród
Energylandia - Dragon Adventure
Energylandia Monster House

Chcieliśmy jeszcze do Monster House zawitać - nowoczesnego, interaktywnego domu strachów, ale trochę nas kolejka zniechęciła, bo już musieliśmy wracać do naszego malucha. Cały dzień zlatuje tu jak pstryknięcie palcem! Tak więc jeśli chcesz się odprężyć i zaznać beztroskiej zabawy, przybywaj do Energylandii. My na pewno jeszcze przyjedziemy 🙂 

Ochrona przed koronawirusem

A jeśli boisz się koronawirusa, to zapewniam Cię, że jest tu nawet bezpieczniej niż w innych miejscach, gdziekolwiek idziesz. Sporo podróżujemy i naprawdę mamy porównanie. Obszar jest ogromny, więc możesz zachować odstęp, a na atrakcjach i w kolejkach tam, gdzie nie można zachować dystansu społecznego, trzeba być w maseczce i mocno się tego pilnuje w Energylandii. Do tego co krok są stacje dezynfakujące, bezdotykowe. My korzystaliśmy z nich na okrągło. Jest też ekipa, która stale dezynfekuje atrakcje, miejsca często dotykane i stoliki w punktach gastronomii. Wieczorami drony dezynfekują całą Energylandię.

Energylandia Jungle Adventure
Energylandia Jungle Adventure

Jest Energylandia - jest zabawa!

Energylandia
Energylandia Water Park
Energylandia Water Park
Energylandia
Energylandia Jungle Adventure
Energylandia
Energylandia
Energylandia Smoczy Gród
Energylandia
Energylandia Water Park
Energylandia Water Park
Energylandia
Energylandia
Energylandia Water Park
Energylandia Water Park
Energylandia
Energylandia
Energylandia
Energylandia
Energylandia
Energylandia
Energylandia
Energylandia - otwarcie Moya Formuła
Komentarze 4
2020-08-11
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Maciej A
23 sierpień 2020 07:33

Oczywiście dla rodziny tanio nie będzie, ale takie czasy. Za to możliwości zabawy do upadłego. Już niedługo, myślę,  też się tam wybierzemy.

MaciejW
13 sierpień 2020 08:51

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk'] To i ze starszym warto się wybrać 🙂 My pewnie też bez Amelii nie myślelibyśmy już o takich atrakcjach, a jednak dochodzę do wniosku, że to błąd, człowiek potrzebuje takiej rozrywki, dla oderwania się od codzienności. Uwielbiam przyrodę i tam też wypoczywam, ale to jest zupełnie coś innego i w Energylandii też człowiek się resetuje, w inny sposób 🙂 [/cytuj]

No tak, tylko czy starszy chce wybrać się z ojczulkiem ??? 🙂🙂 raczej nie.

Pozostaje czekać na wnuki i wtedy korzystać 🙂

Anna Piernikarczyk
13 sierpień 2020 08:07

[cytuj autor='MaciejW'] No fajna zabawa nie ma co. Też wspominam dobrze takie miejsca jak syn był młodszy 🙂 Niestety Energylandii nie było wówczas  [/cytuj]

To i ze starszym warto się wybrać 🙂 My pewnie też bez Amelii nie myślelibyśmy już o takich atrakcjach, a jednak dochodzę do wniosku, że to błąd, człowiek potrzebuje takiej rozrywki, dla oderwania się od codzienności. Uwielbiam przyrodę i tam też wypoczywam, ale to jest zupełnie coś innego i w Energylandii też człowiek się resetuje, w inny sposób 🙂

MaciejW
13 sierpień 2020 06:43

No fajna zabawa nie ma co. Też wspominam dobrze takie miejsca jak syn był młodszy 🙂

Niestety Energylandii nie było wówczas 

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024