Kaszubskie parki pełne atrakcji
Jest piękny wakacyjny dzień więc warto go nie zmarnować i gdzieś wyruszyć w trasę. Tak właśnie powstał pomysł że może do Stryszej Budy, bo w końcu bliziutko i dawno nie byliśmy. Szybki wgląd w nawigacje oraz w informacje o obiekcie, gdzie odkrywamy dodatkowo Kaszubski Park Gigantów i Kaszubski Gracik.
Trasa do Stryszej Budy przebiegła spokojnie i bez większych komplikacji. Na miejscu odkryliśmy duży kompleks parków, więc od razu oczy nam zabłysły, że będzie co zobaczyć.
Pierwszym parkiem do którego udaliśmy się po przybyciu na miejsce był oczywiście Kaszubski Park Miniatur, bo taki zamiar był od samego początku planowania wycieczki. Tam miłe zaskoczenie, bo możemy kupić bilet od razu do trzech parków i nie stać za każdym razem w kolejce.W Kaszubskim Parku Miniatur oglądamy sporo charakterystycznych kopi obiektów nie tylko Kaszub, ale również Polski i Świata. Znajdujemy tu modele zamków, kościołów i innych niesamowitych budowli. Czujemy się jak wielkoludy w krainie liliputów. Na koniec mimo, że jesteśmy bez dzieci zaglądamy do Bajkowej Krainy, gdzie witają nas postacie z bajek. Przechodzimy też przez Gabinet Śmiechu, inaczej Krzywe Zwieciadła, gdzie mamy z nas ubaw po pachy. Dodatkowo wybieramy się też do mini zoo, które znajduje się na terenie parku.
W dalszą drogę ruszamy pieszo ścieżką przez las do Kaszubskiego Parku Gigantów. To właśnie tutaj znajduje się aleja ze straszącymi nas wielkimi owadami, rybami i ptakami. Znajduje się tu także Monster Trucka i prwdziwy samolot oraz wiele innych ogromnych obiektów. Tutaj za to czujemy się odwrotnie niż w Parku Miniatur, bo jak malutka Calineczka lub ten już wspomniany liliput wśród wielkoludów.
Kolejnym krokiem naszej wycieczki jest Kaszubski Gracik, który jest dosłownie obok Parku Gigantów. Bardzo nas zaskoczyła ilość samochodów za równo z życia codziennego jak i bajek, które można tam zobaczyć. Dodatkowym plusem jest fakt wejścia do większości z nich i poczucie się jak bohaterowie filmu czy też bajki.
Obejście wszystkich trzech parków na spokojnie zajęło nam około 3 - 4 godziny.