Opływ Motławy - Gdańsk
Kiedy siedzenie w domu w związku z epidemią zaczęło nam wychodzić bokiem, spacery po Gdyni przestały wystarczać, a frustracja z powodu braku wyjazdów krajoznawczych zaczynała już kipieć, wybraliśmy się SKM-ką do Gdańska: by mieć iluzję podróży, no i by zobaczyć miejsce, w którym ja nie byłam jakieś 20 lat, czyli Dolne Miasto w Gdańsku.
Niegdyś ta dzielnica cieszyła się bardzo złą sławą, było brzydko i niebezpiecznie. W połowie lat 90-tych miasto podjęło decyzję o zmianie charakteru tego miejsca oraz o całkowitej rewitalizacji opływu Motławy. Opływ to obszar dawnej fosy i ramienia ujściowego Motławy przez tzw. Śluzę Kamienną, które obecnie opływa fortyfikacje Dolnego Miasta (zachowane obecnie bastiony św. Gertrudy, Żubr, Wilk, Wyskok, Miś, Królik), będące częścią potężnego systemu dawnych obwarowań Gdańska. Sama fosa jest zabytkiem sztuki inżynierskiej klasy zero. Cały teren po latach zaniedbań został przekształcony w piękne miejsce spacerów, aktywnego wypoczynku i żywych lekcji historii. Znalazło się też miejsce na małą przystań kajaków i łodzi (Motławą można się bowiem przepłynąć).
Teren ten jest niezwykle bogaty pod względem przyrodniczym. Najciekawsze są głogi - pozostałości żywopłotów obronnych, posadzonych przez pruską artylerię na początku XX wieku. Obszar Opływu Motławy upodobały sobie także ptaki, które podczas naszej wycieczki wyśpiewywały prawdziwe arie operowe. Zakładają tu gniazda perkozy, brzegówki, kokoszki wodne i łabędzie nieme. Bastiony Wilk, Wyskok i Miś porastają stare drzewostany m.in. klony, jesiony, kasztanowce.
Do opływu najprościej dotrzeć z przystanku SKM Gdańsk Śródmieście, idąc w kierunku Placu Wałowego, który graniczy z bastionem św. Gertrudy. Po drodze mijamy Białą Basztę, siedzibę Gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych z "wystawką" rzeźb studentów. Z bastionów rozpościera się wspaniały widok na okolicę. W dniu, gdy tam byliśmy, pogoda była bardzo niepewna, ulewne deszcze przeplatały się z burzami, ale mieliśmy szczęście wstrzelić się pomiędzy nie, choć chwilami niebo robiło się czarne. Teren opływu jest istną zieloną oazą w mieście, która wiosną buzuje życiem i świeżą zielenią. To był świetny pomysł na wypad, a Dolne Miasto i opływ Motławy polecamy każdemu turyście odwiedzającemu Gdańsk - na pewno nikt nie będzie żałował czasu tu spędzonego.