rymanów zdrój-urlop na podkarpaciu
Tego roczny urlop postanowiłem spędzić zdala od miejskiego zgiełku,aby wypocząć i naładować baterię na cały nadchodzący rok,urlop postanowiłem spędzić na podkarpaciu.Gdzie znalazłem ciche i spokojne,a nawet senne miasteczko o wdzięcznej nazwie rymanów zdrój.To miasteczko uzdrowiskowe jest inne od wszystkich jakie miałem do tej pory możliwość zwiedzania i przebywania w nich.Spokój mieszkańców,senny klimat oraz specyficzne lecznicze powietrze unoszące się wkoło udziela się kuracjuszom,a także turystą i urlopowiczą takim jak ja.
Rymanów zdrój nie posiada jak by się można spodziewać zabytków klasy 1.Nieznaczy to iż niewarto tutaj przyjechać wręcz przeciwnie.
My postanowiliśmy zobaczyć czym może nas zaskoczyć rymanów zdrój,i tak zaczynamy nasz spacer od tutejszego parku zdrojowego,idąc parkiem podziwiamy rzekę tabor która przepływa pośrodku parku,a tym samym pośrodku rymanowa zdrój.Rzeka ta jest idealnym wytchnieniem w upalne dni(mieliśmy możliwość to sprawdzić).Następne ciekawe znalezisko które udało nam się odnaleść w parku zdrojowym jest pomnik naszego papierza JANA PAWŁA 2,chwila zadumy i ruszamy na dalszy spacer,kolejnym miejscem charakterystycznym w uzdrowiskach jest pijalnia nie inaczej jest tutaj,można w pijalni skosztować wody TYTUS, KLAUDIA i CELESTYNA, odkryte w 1876 roku.Nie każdemu przypadną do gustu(ale jak powiedział niepamiętam kto co złe smakuje jest dobre dla ciebie) tak jest i w tym przypatku.Po skosztowaniu wód udajemy się zobaczyć znajdującą się tusz obok fontannę z podobiznami dzieci państwa potockich.W obrębie pijalni do dyspozycji turystów i kuracjuszy jest oddana plenerowa siłownia,oraz tusz obok tężnia solankowa.Gdy nasze ciała zaspokoiliśmy fizycznie(siłownia) i zdrowotnie(tężnia),postanawiamy spędzić krótką chwilę w towarzystwie anny potockiej założycielki tutejszego uzdrowiska,na jej ławeczce.Po jakiejś chwili ruszamy dalej w kierunku tutejszego amfiteatru,oraz altan gdzie są organizowane plenerowe imprezy.Rozglądając się w około zauważamy kolejne ciekawe miejsce,szczególnie polecane najmłodszym,mianowicie zakątek bajek.W tym niewielkim domku stojącego na palach, nad oczkiem wodnym przywędrowały postacie z różnych bajek. Można tutaj usiąść, odpocząć, popatrzeć na postacie bajkowe oraz poczytać bajki i się zrelaksować,a karmiąc tutejsze kaczki dzieciaki mają ogromną frajdę.Oczywiście musieliśmy spędzić tutaj dłuższą chwilę na karmieniu kaczek,oraz na podziwianiu tutejszej fontanny.Po dłuższej chwili postanowiliśmy ruszyć w drogę powrotną i sprawdzić co omineliśmy.Jak się okazało nie było tego wiele i tak idąć z powrotem natkneliśmy się na ujęcie wody pitnej(Jan,Ignacy,Marysienka,a także zródło Żelaziste),po skosztowaniu wszystkich wybrałem Jana i Ignacego.A także kościół pw.św.Stanisława Biskupa Męczennika który postanawiamy zwiedzić następnym razem.
I tak minął nam pierwszy dzień naszego urlopu na podkarpaciu,mamy świadomość iż rymanów zdrój kryje przed nami jeszcze ciekawe miejsca które odnajdziemy.