Brodnica, czyli pozytywne zaskoczenie
W roku 2018 z uwagi na sprawy zawodowe, nie mogliśmy pozwolić sobie na jakieś dalsze wyjazdy wakacyjne. W związku z tym, postanowiliśmy pojeździć sobie wakacyjnie „wkoło komina”. Czyli do miejsc najczęściej bardzo blisko nas, a nigdy przez nas nie odwiedzonych.
Tym razem padło na Brodnicę. Miasto powiatowe w kujawsko-pomorskim. Okazało się, że bardzo fajne, ładne miasto, które nas pozytywnie zaskoczyło.
W Brodnicy zwiedziliśmy po kolei:
*Wieżę zamkową. Na terenie pozostałości po zamku krzyżackim w Brodnicy, w jego piwnicach, zlokalizowane są wystawy stałe i czasowe, natomiast wieża zamkowa jest punktem widokowym o wysokości 54 m., z którego można podziwiać przepiękną panoramę miasta. My oczywiście na wieżę weszliśmy, bo jakże by nie! Co do historii, to nie rozwodząc się, w 1785 Prusacy nakazali rozbiórkę zamku i murów obronnych miasta. Dewastacja została wstrzymana przez króla Fryderyka Wilhelma IV w 1842. Z zamku zachowała się wysoka ośmioboczna wieża i dolne partie murów, oraz piwnice odkopane w 1940. W piwnicach możemy podziwiać ciekawą wystawę archeologiczną pt. „Region brodnicki w średniowieczu”, zawierająca eksponaty związane z historią ziemi brodnickiej w średniowieczu. Pochodzą one głównie z wykopalisk prowadzonych na terenie Brodnicy oraz okolicznych miast. W ramach ekspozycji prezentowane są przedmioty codziennego użytku, narzędzia rzemieślnicze, militaria (groty kusz, miecze) oraz makiety grodzisk.
*Pałac Anny Wazówny znajdujący się naprzeciw Zamku. Pałac został wzniesiony przed 1564 rokiem z inicjatywy Rafała Działyńskiego – starosty brodnickiego. Bazą dla nowego budynku pałacowego była wcześniejsza budowla gotycka wzniesiona za czasów rządów Zakonu krzyżackiego. Głównym powodem do wzniesienia rezydencji przez Rafała Działyńskiego w Brodnicy był pożar zamku krzyżackiego w 1550 roku, odwiecznej siedziby najwyższej władzy w Brodnicy. Przy budowie pałacu wykorzystano fragmenty murów i zabudowań przedzamcza spalonego zamku. Istnieje przypuszczenie, że to właśnie w nim zatrzymał się Napoleon Bonaparte – cesarz Francuzów, który w początkach 1807 roku przez dwa dni mieszkał w Brodnicy. Obecnie pałac to siedziba Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Ignacego Łyskowskiego oraz Informacji Turystycznej. Znajduje się w nim również Sala Ślubów.
*Muzeum w Brodnicy - znajdujące się w XVII-wiecznym budynku spichlerza. W instytucji tej prezentowane są różne wystawy., m.in. archeologiczna pt. „Życie codzienne mezolitycznych myśliwych z Mszana sprzed 10.000 lat”, ukazująca efekty wykopalisk prowadzonych w rejonie wsi Mszano, związanych z kulturą myśliwską środkowej epoki kamienia łupanego oraz ciekawe instalacje przyrodnicze (jak ktoś lubi oglądać wypchane zwierzaki).
*Duży Rynek z ratuszem i pięknymi kamienicami. Miejsce centralne miasta, które nas bardzo urzekło swym pięknem, spokojem i odnowionymi kamienicami. Na rynku znajduje się historyczna studnia i ciekawy pomnik Powstańca Listopadowego. Obok pomnika - w bruku - umieszczono granitową tablicę z napisem „W 180. rocznicę zakończenia Powstania Listopadowego pod Brodnicą i początku Wielkiej Emigracji – powstańcom mieszkańcy Brodnicy – październik 1831-2011”. Nie rozwodząc się, to właśnie tu - w Brodnicy, 5 października 1831 r. rozegrał się ostatni akt powstania listopadowego. Pewnie mało kto o tym wie, podobnie jak ja. Wśród zabudowy okalającej rynek na uwagę zasługuje wieża ratuszowa i kamieniczka, która jest siedzibą jednego z najstarszych Banków Spółdzielczych w Polsce.
*Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej (tylko z zewnątrz niestety).
* Kościół pw. MB Królowej Polski (jak wyżej).
*Wieżę mazurską (zwaną „bocianią&rdquo😉 - zabytek z czasów zakonu krzyżackiego w Brodnicy. Początek budowy Wieży Mazurskiej datuje się na pierwszą połowę XIV wieku. Wzniesiono ją prawdopodobnie przy okazji budowy murów miejskich w latach 1310-40. Pierwotnie stanowiła część składową Bramy Mazurskiej, obecnie nieistniejącej. Wieża liczy 30 m wysokości, została wzniesiona z cegły. W dolnych partiach jest czworoboczna, na wysokości pierwszego piętra przechodzi w ośmiobok. Przez mieszkańców Brodnicy zwana jest Bocianią, z powodu usytuowanego dawniej na jej szczycie bocianiego gniazda.
*Bramę Chełmińską (Kamienną) - jest to jedna z najokazalszych i najlepiej zachowanych w Polsce bram z czasów krzyżackich. Początek budowy Bramy Chełmińskiej w Brodnicy datuje się na pierwszą połowę XIV wieku. Wzniesiono ją przy okazji budowy murów miejskich. Około roku 1370 dobudowano trzecią jej kondygnację (w wersji pierwotnej była dwukondygnacyjna). Zbudowana jest na planie kwadratu, ze szczytami schodkowymi, ze sterczynami i półkoliście zamkniętymi tynkowanymi blendami. Brama posiada stropy drewniane oraz dach siodłowy z dachówką. Zachował się również fragment szyi bramnej. W XIX wieku brama służyła jako więzienie miejskie, później w jej przejeździe znajdowała się waga miejska. W 1898 r. została odnowiona z częściową rekonstrukcją szczytów. Od 1973 r. mieszczą się w niej wystawy muzealne oraz jest siedzibą galerii sztuki współczesnej - galeria „Brama”. W galerii tej też byliśmy (mieliśmy bilety łączone), ale mnie akurat taka sztuka nie imponuje.
W międzyczasie, jako że w Brodnicy spędziliśmy cały dzień, byliśmy na dobrym obiedzie w restauracji na Rynku, a nieco później, w pobliskiej lodziarni - bardzo fajnej, takiej stylowej z duszą - na pysznych lodach i kawie.
Polecam wszystkim wizytę w tym mieście, jest tu tyle atrakcji, że spokojnie na cały dzień wystarczy. My wracaliśmy do domu nieco zmęczeni upałem, ale bardzo za to ukontentowani.