Samotnie na wolińskiej wyspie – I dzień – Międzywodzie – Dziwnów

wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Zaplanowane 10 dni nad naszym morzem. Początek września. Nastawienie na zimno, deszcze i wszystkie inne klęski. Realizacja tego plany przebiegła zupełnie na opak, ale osobiście absolutnie powodów do narzekań nie miałam. Pierwsza rzecz: jeśli chcę jechać, muszę pojechać sama.... po odwołaniu noclegu, zdecydowałam, że jednak sama pojadę, zwłaszcza, że autobus sprzyjał i bezpośredni z Katowic do Międzywodzia miał jeszcze wolne miejsca w obydwie strony. Druga sprawa – pogoda, a ta zaskoczyła jak nigdy, co widać będzie po zdjęciach i relacjach z kolejnych dni. Trzecia rzecz: co z noclegiem, który już został odwołany? Jakimś cudem znalazł się inny w tym samym miejscu czyli w Międzywodziu.

Jadę całą noc, dojeżdżam wcześnie rano więc zmęczenie daje się we znaki. Tradycyjnie już po nocnej przeprawie wypijam ciepłą czarną herbatkę i idę się przespać na godzinkę może dwie. Po regenerującej drzemce śniadanko i ruszamy.

Ponieważ jest to pierwzy dzień po nocnej podróży zawsze (również tradycyjnie) decyduje się na coś mało wymagającego i tak zgodnie z planem ląduje na międzywodzkiej plaży około 10 w celu przespacerowania się do brzegiem morza do Dziwnowa. Mam 11 km do przebycia w obydwie strony dodatkowo buszowanie w Dziwnowie. Niby nie tak wiele, ale jak wiadomo piasek dość utrudnia. Bardzo przyjemna aura z czystym niebem i wichurką (zefirek to na pewno nie był).

wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena

Opisywanie trasy plażowej do łatwych nie należy – piasek, fale i niebo, nuda, nie mniej jednak, mała ilość bodźców połączona z optymistyczną pogodą, przyjemnie relaksuje, a krajobraz wbrew pozorom zmiennym jest. Im bliżej Dziwnowa, tym więcej falochronów mijamy, a te sprawiają, że robi się bardziej nastrojowo, zwłaszcza dzięki tym starym zbutwiałym, omszałym palikom – naprawdę, a całości dopełniają stadka kormoranów i niezastąpionych mew. 

z falochronu, Magdalena
z falochronu, Magdalena

A w samym Dziwnowie dwa deptaki na falochronach, dzięki którym można bardziej poczuć potęgę kołyszącej się tafli morza. Falochrony owe są dwa i obydwa wyposażone są w latarnie nawigacyjne. Niegdyś tylko drewniane, a powstałe na przełomie XIX/XX wieku. Z czasem zaczęto wzmacniać je kamieniami, później betonowymi blokami aż do uzyskania obecnego kształtu, który zyskały w latach 2013–2015.

plaża Dziwnów, Magdalena
plaża Dziwnów, Magdalena

 Sam Dziwnów, to XIII wiek, jednak niewiele o nim wspominano, co innego I poł. XIX wieku kiedy to o Dziwnowie można już mówić jako o morskim kąpielisku. Początkowo noclegi oferowali rybacy w prywatnych kwaterach, z czasem zaczęły powstawać domy wczasowe – w 1867 roku było ich już 31, a odkrycie źródeł solankowych przyczyniło się do wybudowania sanatorium, a było to po 1870 roku. Napływający wczasowicze przyczynili się do rozwoju miejsc turystycznych, w tym promenady oraz parku.

Ja turystów tego dnia spotykam niewielu, choć trudno mówić o pustce, zwłaszcza, że mamy niedzielę, a pogoda jak marzenie. Tak niebieskiego Bałtyku to ja jeszcze nie widziałam, zwłaszcza, że ze swoimi upodobaniami raczej do południowej części kraju, bywałam tu niezwykle rzadko. I ten piasek wydający się w słonecznym świetle tak jasny i czysty. Nie przywyknięta do morskich klimatów ciągnę za sobą długą kiecę po tym piachu, jakimś cudem udało mi się w nią nie zaplątać, ale o zawracaniu nie było nawet najmniejszej mowy.

Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena

Moja wszędobylskość zawodzi mnie nad jeziorko nieopodal. Jest to Jezioro Martwa Dziwna czyli odcięty zbiornik wodny w wyniku przekształceń dokonanych ręką człowieka oraz w wyniku nanoszenia przez morze piachu z drugiej strony. Zakątek ten jak to w takich miejscach przystało, jest malowniczy swoim bogactwem fauny i flory.

plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena

Poza tym możemy przespacerować się słynną promenadą dziwnowską, przejść most zwodzony oraz odwiedzić port rybacki i przystań statków wycieczkowych.

Miejscową ciekawostką jest rzeka Dziwna – nazwa dość nietypowa, a zawdzięcza ją swemu dziwnemu właśnie zachowaniu. Łącząc Bałtyk z Zalewem Kamieńskim, popłynie czasami wbrew standardom i zamiast płynąć od zalewu do morza, przyjmuje kierunek od morza do zalewu, a dzieje się to gdy silny wiatr spiętrza wodę w Bałtyku. Wtedy też rybacy miewają niespodziankę, złowiwszy w zalewie dorsza.

Spacer kończę ok. 15 z jednej strony wygrzana, z drugiej wywiana, a z trzeciej bardzo zadowolona, pora na obowiązkową w tym miejscu obiadową rybkę, jednak to jeszcze nie koniec dnia.... Został punkt kulminacyjny czyli zachód słońca, ponieważ do plaży z domku mam 5 minut nie stanowi to żadnego problemu i tak o 19 z powrotem truchtam na brzeg bez rozczarowania. Zachód słońca jak malowany. 

plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena

Wieczorny spacer plażą będzie tutaj moim codziennym rytuałem relaksacyjnym i każdego wieczoru niebo będzie wywiązywało się ze swych obietnic.

wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
galochron w Dziwnowie, Magdalena
plaża Dziwnów, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
Jezioro Martwa Dziwna, Magdalena
plaża Dziwnów, Magdalena
plaża Dziwnów, Magdalena
, Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
wybrzeże pomiędzy Międzywodziem, a Dziwnowem , Magdalena
, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
plaża Międzywodzie, Magdalena
Komentarze 6
2018-09-02
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Magdalena
07 sierpień 2019 22:55

[cytuj autor='Anja'] Zeszłoroczna aura dla urlopujących się nad Bałtykiem była nader łaskawa🙂 Piękny zachód. [/cytuj]

oj, była łaskawa. Byłam od 2 do 8 września i dość, że nie było deszczu, choć raz się zbierało, to jeszcze w pełni letnia temperatura,

Magdalena
07 sierpień 2019 22:53

[cytuj autor='Maciej A'] Fajne nadmorskie klimaty. Ja miłośnik gór przyznaję niniejszym oficjalnie, że morze też ma coś w sobie :-) [/cytuj]

Ja po tym urlopie również to przyznaję ; ] i obiecałam sobie tam wrócić, choć ten rok jednak będzie górski

Anna Piernikarczyk
05 sierpień 2019 20:20

pięknie 🙂 Chciałoby się tam być 😉

Joanna
04 sierpień 2019 18:14

Codzienne urlopowe rytuały są super.

Maciej A
04 sierpień 2019 17:03

Fajne nadmorskie klimaty. Ja miłośnik gór przyznaję niniejszym oficjalnie, że morze też ma coś w sobie :-)

Anja
04 sierpień 2019 16:34

Zeszłoroczna aura dla urlopujących się nad Bałtykiem była nader łaskawa🙂 Piękny zachód.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Międzywodzie

Międzywodzie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024