Park Mużakowski Unesco z zamkiem Bad Muskau
Park Mużakowski to dla wielu Polaków miejsce nieodkryte, o którym nawet nie słyszeli. Nie wiem czemu, ale długo i dla mnie był obcy, choć to obiekt Unesco, piękny i naprawdę warty zobaczenia! Pierwszy raz o nim usłyszałam kilka lat temu, a od roku chodził mi dość mocno po głowie i to właściwie to miejsce zdecydowało, że w tym roku naszym celem stała się Ziemia Lubuska. I bardzo się z tego cieszę, że mogliśmy połazikować po Parku Mużakowskim.
Park Mużakowski to wpólny projekt Polski i Niemiec, wpisany na Listę Unesco. Polską bazą do zwiedzania Mużakowa jest Łęknica, zaś po niemieckiej stronie ładne miasteczko Bad Muskau. W Łęknicy należy zostawić samochód na płatnym parkingu i pieszo (samochody mają tutaj zakaz wjazdu) wędrować po Parku. Po drodze najlepiej wstąpić do informacji turystycznej po mapkę (również Geościeżki o której będzie w innej relacji), no i po magnesik 🙂
My odwiedziliśmy informację w drodze powrotnej, bo bylismy przed 10.00 i jeszcze było zamknięte. Nie wiem czy tylko my wstajemy tak wcześnie 🙂 Po polskiej stronie można zobaczyć kilka obiektów, ale nie ma się co czarować, największe smaczki czekają po stronie niemieckiej w tym perła tego miejsca - Zamek Bad Muskau, wymalowany na czerwono i widoczny z daleka. Piękna budowla, chętnie i przyjemnie spacerowało się w jego otoczeniu 🙂 Caly Park jest piękny, można przejść go na nogach, przejechać bryczką albo pontonami po Nysie Łużyckiej. Każdy sposób jest dobry 🙂 Myslę, że Park Mużakowski to "must be" każdego krajtrotera, na pewno!
Podczas zwiedzania Mużakowa i południowej części Ziemi Lubuskiej mieszkaliśmy w Agroturystyce Pod Brzozą w Olszynie, to zaciszne miejsce jak i cała wioska, czyste, schludne i z pysznymi śniadaniami, które serwuje przemiła Pani Kasia, o wybranej przez nas godzinie, co było super, bo często musimy czekać na śniadania 🙂