Granicą ... po Beskidzie Śląskim (Zwardoń - Skalite i okoliczne góry)
Dzień : 10.11.2018
Trasa : Zwardoń Granica - Przełęcz Przysłop - Pod Kikulą - Kikula - Trojaki - Sołowy Wierch - Trojaki - Śliwkula - Siwoniowski - Stefanka - Szyroki Wierch - Pahorok - Skalite - Gazdikov - Grun - Polana - Pod Kikulą - Przełęcz Przysłop - Skalite Myto - Pydychów Groń - Skalite Myto - Zwardoń Granica
========================================
ok.20km , a może i więcej zrobione . Mniejsza z tym ... tak z grubsza sprawdzałem długość trasy 🙂
Na totalnym luzie 6h dreptania , łącznie z kilkoma przerwami i ... stratą czasu na mnóstwo zdjęć które zrobiłem 🙂
----------------------------------------------------------------------
Większość trasy pokonałem tak jak lubię , czyli pominąwszy szlaki np. odcinek Pod Kikulą ... aż do Skalite szedłem poza szlakiem i urywkowo idąc dalszą trasą .
Odcinek Pod Kikulą .... Skalite szedłem w większości kierując się wzdłuż słupków granicznych . Na Sołowy Wierch musiałem np. na chwile odbić w zupełnie w innym kierunku ,a potem wróciłem ponownie w miejsce odbicia z wyznaczonej trasy 🙂
Ogólnie odcinek poza szlakowy bardzo dobrze się szło . Mimo iż większość odcinka przez las ... to każda bezleśna część tego odcinka odpowiednio mi to rekompensowała odpowiednimi widokami 🙂
Raptem tylko , krótki odcinek był z lekka grząski i mokry lecz wodoodporne buty bushcraft-owe zdały egzamin 🙂
Oczywiście też nie wszystkie poza szlakowe szczyty szły równo z granicą , czasami odbijać musiałem to w lewo to w prawo i potem wracając na obrany tor trasy .
Odcinek Skalite ... - Pydychów Groń to w sporej większości szedłem czerwonym szlakiem (co rusz gdzieś z niego zbaczałem 🙂) .
Najgorsza część tego odcinka to bez wątpienia od cmentarza ... asfaltem w kierunku Gazdikov . Myślałem , że to ode mnie z Kamesznicy Pętli w kierunku Koczego Zamku asfaltem sie źle idzie pod górę . Tam było jeszcze gorzej ... 🙂 Ale jak już się asfalt skończył znów nogi szły pełne radości ...
Na Grun-iu postawiono nową ławeczkę z daszkiem i drewniany stojak na rowery . Można więc sobie siąść , zrelaksować się i obserwować ogrom fajnych widoków .
Kilka ciekawostek :
Trojaki - Nazwa pochodzi od tego, że przez wieki na tym właśnie szczycie zbiegały się granice Polski (Małopolski), Czech (Śląska) i Węgier (Słowacji)
Sołowy Wierch jest na mapach zaznaczony 2 razy . 1 przy tabliczce szczytowej ,a drugi np. przy słupku 191 ... więc zastanawia mnie nazwa tegoż szczytu przy słupku 191 🙂 Może kiedyś to odgadnę .
Pomiędzy szczytem "191" , a Śliwkulą jest znak z zaznaczonym kierunkiem do pewnego źródełka , gdzie na miejscu na wieszaku wisi kilka szklanek i kubek 🙂 Więc jak ktoś spragniony może śmiało pić
Trasa byłaby o ok.3-4km krótsza aniżeli planowałem , lecz w trakcie sobie ją przedłużyłem . Było to bardzo dobrą decyzją , bo i widoków fajnych więcej mi krajobraz okolicy dostarczył .
I te porzucone co rusz wraki samochodów ...
=======================================
Miejscowość Skalite , a właściwie wieś liczy sobie ponad 5500 mieszkańców . Ot jedna z wielu miejscowości . Jakoś mnie nie zbyt urzekła 🙂 . Owszem stadion 2ligowego Slovana z bardzo klimatyczną trybuną . Cmentarz z wieloma starymi zabytkowymi krzyżami ... niestety zaniedbanymi jak diabli . I ten postsowiecki pomnik ...
Muszę się kiedyś baczniej rozeznać i udać na na samo zwiedzanie tejże miejscowości ... a nóż odkryję coś ciekawego 🙂
Odcinek Skalite - Pydychów Groń już kiedyś przeszedłem . Wtedy było to zimą i znacznie był odmienny klimat od tego dzisiaj na szlaku ... a i widoki o niebo lepsze niż wtedy 🙂
Nie licząc trasy przez Skalite to po drodze spotkałem raptem : jedną 4osobową rodzinkę z psem na Gazdinov , na Polanie jednego rodaka ... i dwóch takich co szlakiem sobie terenówkami śmigało :P
Więcej zdjęć z wycieczki na :
https://www.facebook.com/pg/TFK-Fotografia-Tomasz-Fasola-Korzeniecki-162294947310844/photos/?tab=album&album_id=851746835032315