Hala Rysianka i Hala Lipowska

Ostatnia wycieczka w tym roku. Jesień piękna, pełna liści, kolorów. Grzech nie korzystać z okazji.
Starsze dzieciaki dziś zwiedzają Żywiec i wychodzą na Grojec.

A my postanowiliśmy znowu wyjść w góry. Szlakiem Papieskim ze Złatnej.
W połowie drogi zmieniliśmy szlak na żółty, przejściowy i najpierw zdobyliśmy Lipowską, a później przeszliśmy na Rysiankę.

Najmłodszy cały zadowolony w plecaku, śmieje się całą drogą, przy schronisku zachwyca się psem.
Padł w drodze na Rysiankę, 10 minut i spał jak zabity. Świeże powietrze robi swoje.


