pradziad - Jesioniki, Czechy

, paweł rosiński

Pradziad - (1492m) najwyższy szczyt Jesioników, w paśmie Sudetów Wschodnich, po naszej stronie granicy Góry Opawskie. Rejon nie jest zbyt popularny wśród naszych turystów, lepiej to wygląda zimą - narciarstwo. Droga na Pradziada słynie z malowniczej trasy doliną Białej Opawy. szlak zaczyna się w niewielkiej miejscowości uzdrowiskowej Karlova Studanka. Dojeżdzając do w/w miejscowości od strony Głuchołazów, po lewej stronie duży parking -70 koron, powyżej jest drugi parking i tam zaczyna się szlak ż/nb wraz ze ścieżką dydaktyczną - ziel. W 30 min dochodzimy do rozwidlenia nb. i ż., dnem doliny wiedzie żółty, niebieski w tym fragmencie będzie powrotny. Przez 1,5 h żółty szlak będący jednocześnie zieloną ścieżką przyrodniczą wiedzie  przez liczne mostki drewniane oraz schody w otoczeniu kaskad wodnych i wodospadów, trudności technicznych nie ma, jedynie momentami szlak przypomina tor przeszkód - głazy, kamienie, leżące drzewa, no i trzeba pokonać ponad 300m przewyższenia. We wczesnych godzinach porannych nie ma tak dużo turystów więc można spokojnie napawać sie urokami przyrody i głosami licznie żyjących tu ptaków, doprawdy urokliwe to miejsce. Po ponownym spotkaniu się z niebieskim idziemy do schroniska Barborka, gdzie z przyjemnością można skonsumować zimnego czeskiego piwa. Od tego miejsca pryska urok wycieczki, po 100m dochodzimy do drogi asfaltowej na której spotykamy dużo ludzi z psami, małymi dziećmi w wózkach ora z chmarą rowerzystów i w tak licznym towarzystwie idziemy niecałą godzinę na szczyt. Kilkanaście minut od tego węzła (Ovcarna) znajdują się duże parkingi, widziałem kilka autokarów turystycznych, dojeżdza również komunikacja publiczna, są też restauracje, domy górskie i.t.p. Na szczycie również pełna urbanizacja, jak i  charakterystyczna wysoka wieża tv widoczna zresztą z dużej odległości. Powrót do auta 2,5h szlakiem niebieskim, o tej porze już z dużym ruchem turystycznym, łącznie 7-8 godz, przewyższenie ponad 600m. W Karlovej można za darmo skonsumować wodę mineralną w pijalni publicznej jak i nabrać do 5 litrów na osobę w pojemniki!, co to by się działo u nas?.

, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
, paweł rosiński
Komentarze 6
2018-07-03
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

paweł rosiński
13 lipiec 2018 18:24

To nie Słowacki Raj, możecie  śmigać.

Edytowano: 2018-07-14 01:06:14

Edytowano: 2018-07-14 01:06:30

Edytowano: 2018-07-14 01:08:24

EmiZtg
13 lipiec 2018 13:11

Marzy mi się ten szlak od zeszłego lata. Czyli trudności nie ma żadnych? Wszystkie kładki drewniane, bez metalowych? Pytam bo może pójdę z osobą, która doświadczeń w górach nie ma wcale.

Maciej A
12 lipiec 2018 17:45

Ciekawe tereny, Czechy to dla mnie rejon jeszcze w większości nieznany. Może kiedyś....

marian
09 lipiec 2018 22:10

Jak ja uwielbiam takim szlakiem wędrować.Bardzo dla mnie przydatna relacja bo już kiedyś się zastanawiałem czy nie wybrać się w te strony.

Anna Piernikarczyk
09 lipiec 2018 10:38

Ciekawy i piękny szlak ! U nas by butle szły w ruch równo 🙂

Anja
08 lipiec 2018 21:05

Idąc takim torem przeszkód można się poczuć jak prawdziwy odkrywca:-);-)

Zwiedzone atrakcje

karlova Studenka

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024