Droga Pienińska

Początek Drogi Pienińskiej
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Droga Pienińska to piękna trasa, wiodąca wzdłuż Dunajca, w jego przełomowym, najpiękniejszym odcinku. Można ruszyć w Szczawnicy i dojść aż do słowackiego Czerwonego Klasztoru i początku spływów po Dunajcu. Na trasie spotyka się cały czas tratwy flisackie i spływy pontonowe oraz kajakowe. Właściwie większość czasu jest się po stronie słowackiej, ale nawet się o tym nie wie, pomijając napisy na tablicach w innym języku. Nawet po drodze w knajpce można skorzystać z toalety i kupić lody czy piwko za polskie pieniądze.

Właściwie Droga Pienińska jeszcze bardziej niż dla pieszych, idealna jest dla rowerzystów i to ich jest tutaj faktycznie więcej. Przy przystani w Szczawnicy są nawet wypożyczalnie rowerów, ale ja za bardzo w moim stanie nie powinnam po szlakach poruszać się na rowerze, więc zostały nam nogi. Szkoda bo zaszliśmy za Sokolicę, ale nie widzieliśmy Trzech Koron i Czerwonego Klasztoru. Rowerkami na pewno byśmy dojechali. Na początku były tablice ale w połowie trasy zupełnie ich brakło i nie wiedzieliśmy, jak daleko jeszcze mamy i się wróciliśmy bo droga zaczęła się dłużyć. Planujemy kiedyś powtórzyć całą tą trasę pełną rodzinką właśnie na rowerkach 🙂 Wracając zjedliśmy smaczny obiadek w Karczmie u Madejów, stojącej niedaleko parkingu. Pyszne pierogi i karkówka z grila.

Schronisko Orlica w Pieninach
Schronisko Orlica w Pieninach
Wejście do Pienińskiego Parku Narodowego
strona słowacka
Przełom Dunajca
Droga Pienińska
Sokolica z Drogi Pienińskiej
Spływ tratwami po Dunajcu
Spływ pontonem
Spływy Przełomem Dunajca
Karczma u Madejów koło parkingu
Komentarze 9
2018-04-15
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Maciej A
20 kwiecień 2018 08:38

Z perspektywy spływu widziałem tą drogę parę razy i bardzo fajnie wygląda, tak jak piszesz najlepiej rowerem. Pieszo przeszedłem ale nocą i poza szumem wody i drogą pod nogami zmysły niewiele rejestrowały. Jeszcze kiedyś trzeba będzie spróbować...

Marcin_Henioo
18 kwiecień 2018 22:04

Szczawnica, Pieniny - spokojnie na tydzień, i to tylko na podstawowe miejsca do zobaczenia. Fajnie sobie powędrowaliście, sypnęło wycieczkami...

Joanna
18 kwiecień 2018 14:32

Chętnie odwiedziłabym Pieniny po ponad 20 latach przerwy...

Anna Piernikarczyk
18 kwiecień 2018 08:29

Dzięki, Emi to już czekam na relację 🙂

marian
18 kwiecień 2018 06:57

Szczawnica jest bardzo urokliwa i ma tyle do zaoferowania atrakcji.Miejsce do którego zawsze chętnie się wraca.

EmiZtg
17 kwiecień 2018 19:46

Wycieczka dla mnie jak na zamówienie 🙂 Niedługo mam zamiar odwiedzić tamte okolice i Droga Pienińska jest na trasie, którą zaplanowałam. To będzie dłuższa pętla, ponad 20 km. 

 

Anna Piernikarczyk
17 kwiecień 2018 15:01

Dla mnie miejsce super, ja bym tam z tydzień posiedziała a i tak byłoby co  robić - jeszcze Trzy Korony, Wąwóz Homole z Wysoką codziennie nad Grajcarkiem, bo urokliwie 🙂 No i jeszcze raz  bym pojechaa do Dębna, żeby wnętrze zobaczyc

Roman Świątkowski
17 kwiecień 2018 14:42

Jedno z ulubionych miejsc do których zawsze warto wrócić.

Jak widzę nawet udało Wam się podejść do schroniska Orlica a Leśnica (słowacka) zaliczona.

I pieszo i rowerem czy na tratwie lub kajakiem jak kto woli atrakcja do zobaczenia w różny możliwy sposób.

Anja
17 kwiecień 2018 11:50

Trzy Korony, Czerwony Klasztor i spływ to na pewno warte zaliczenia atrakcje...ale nie od razu wszystko, przynajmniej będzie po co wracać🙂 Początkowo też myślałam o Pieninach w ta majówkę (byłam w okolicach kilka lat temu tj. w Krynicy), ostatecznie zdecydowałam się na Czeską i Saksońską Szwajcarię...no ale jest jeszce urlop letni🙂 A na ile Twoim zdaniem dni można zaplanować urlop w tamtych stronach?

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Droga Pienińska

Droga Pienińska

Przystań w Szczawnicy

Schronisko Orlica w Pieninach

Schronisko Orlica w Pieninach

Przełom Dunajca

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024