Letnie wspomnienia znad Jeziora Paczkowskiego
Moje ulubione okolice opolszczyzny. Zabytkowy Paczków i piękne okolice w otoczeniu Gór Złotych . Jak ja lubię tam wracać ! Krajtroterzy , którzy dłużej są na PSz zapewne już o tym wiedzą , iż bywamy tam -choć na kilka dni- każdego roku .
Doceniam uroki i ciekawostki zabytkowego Paczkowa "polskiego Carcassone" . Nie tylko jednak liczne zabytki, muzea, winnice, Dom Kata czy doskonale zachowane mury obronne wraz z wieżami przyciągają tam turystów. Jezioro Paczkowskie a właściwie połączone ze sobą dwa zbiorniki Kozielno i Topola, to niezwykle atrakcyjne tereny rekreacyjne . Leżące zaledwie około 800 metrów od zabytkowych murów okalających historyczne centrum miasteczka.
Uroku temu miejscu dodaje przepływająca tuż obok Nysa Kłodzka, tworząca meandry wśród pól uprawnych, łąk i terenów leśnych.
Doskonałe tereny spacerowe, dla wędrowców. Rowerzyści mają ścieżki dla swych dwuśladów, a odkąd otworzono dla ruchu pieszego koronę zapory (zaledwie przed dwoma laty) można cały zbiornik objechać rowerem . Oczywiście spacerem też można to uczynić...lecz to dla mocno wprawnych piechurów bo kilometrów byłoby sporo.
Wędkarze natomiast mają nawet raz do roku tam swoje zawody (o czym kiedyś wspomniałam w atrakcjach opisując Jezioro Paczkowskie), bowiem wody Jeziora Paczkowskiego są naprawdę czyste.
Pogoda w lecie , w 2017 nie rozpieszczała. Toteż bywało i słonecznie i nieco deszczowo. Bywały ciemne chmury nad horyzontem, co starałam się uwiecznić na fotach.
Najczęściej bywaliśmy tam od strony części zbiornika Kozielno. Natomiast w części Topola , jest całkiem nowa infrastruktura turystyczna (place zabaw, miejsca piknikowe, ośrodki campingowe-lecz to będzie w innej opowieści.
Warto dodać jeszcze iż pobliskie jeziora w tzw Nyskim Księstwie Jezior i Gór ( niedawno powołanym stowarzyszeniu promującym ten region, które w okolicy wystawiły sporo tablic informacyjnych ) podkreśla , iż właśnie jezioro Paczkowskie , w odróżnieniu od pobliskich Nyskiego i Otmuchowskiego zachowało najbardziej naturalny charakter, nie poddało się wszechobecnej komercji…. Nie płaci się wstępu za samo wejście na teren okalający jezioro, jak to ma miejsce nad Jeziorem Nyskim ! Nie a zakazu wstępu na wały wokół jeziora, jak w Otmuchowie.
Tereny piękne, ekologicznie czyste można rzec , cytując tytuł niegdysiejszego polskiego filmu ”Gdzie woda czysta i trwa zielona”. Sam Paczków to również doskonała baza wypadowa do Złotego Stoku , zaledwie 10km, Kłodzka 25 km oraz nieodległych Ząbkowic Śląskich, Ziębic czy Kamieńca Ząbkowickiego.